top of page
Szukaj

PANI MARCH - Virginia Feito

Pani March to znakomity thriller psychologiczny z elementami czarnej komedii i satyry społecznej. Akcja powieści rozgrywa się w środowisku elity towarzyskiej Nowego Jorku. Pani March to żona głośnego amerykańskiego pisarza Georgeʼa Marcha. Najnowsza powieść Georgeʼa robi furorę. Żona jest dumna ze swojego sławnego męża. Pewnego ranka, właścicielka ulubionej cukierni sugeruje Pani March, że jest pierwowzorem literackim bohaterki ostatniej powieści Georgeʼa – odrażającej kobiety o imieniu Johanna. Ta rzucona mimochodem uwaga powoduje, że pani March nabiera wobec męża coraz więcej podejrzeń… Szperając w jego gabinecie, znajduje wycinek prasowy o zaginionej kobiecie. Czy George miał coś wspólnego z jej zniknięciem? Zadręczając się, spędza samotne noce ze swoimi myślami. Na domiar złego w jej mieszkaniu pojawiają się karaluchy i słychać dziwne dźwięki. Narastający niepokój i zaciekła determinacja w odkrywaniu sekretów męża stopniowo zaczynają zagrażać całemu jej otoczeniu…

Tym razem zacznę od końca - finał powieści jest porażający! Ręce składały się same do oklasków dla autorki. I choć fabuła zdaje się przewidywalna, to jednak w tej przewidywalności jest jakiś niepokój, który rozdziera myśli w różnych kierunkach, sugerując zupełnie inny tor myślenia. Czytelnik wciąż myśli, że wydarzy się coś innego, jednocześnie mając nadzieję na spektakularny upadek bohaterki (Sic!). To genialna zagrywka autorki, która bawi się z czytelnikiem w "niedopowiedziane" lub "zgadnij, do czego do doprowadzi". Oczywiście wszystko się i tak wyjaśni, ale co czytelnik się nawkurwia, to jego. Kapitalnie napisana powieść, szargająca nerwy, niedająca spokoju, neurotyczna wręcz, a jednocześnie pięknie napisana, uwodzicielska i bardzo... kameralna, czyli taka, jak lubię.


Czym zasłużyła na takie upokorzenie? Teraz cały świat będzie patrzeć na nią inaczej. George dobrze ją zna – może przyjął, że nigdy nie przeczyta powieści? Ryzykowne założenie.

Co tyczy się głównej bohaterki - znienawidzicie ją już na samym początku, wszystko było w niej złe i odpychające. Wredna, zawistna i mocno stuknięta. Kobieta pożerana od środka przez kompleksy. Ale czy ma rację w tym, co robi? Czy jej przypuszczenia są wyssane z palca, czy może faktycznie jest coś na rzeczy? A jeśli jest, to co? Powieść odpowie na wszystkie pytania, lecz zanim do tego dojdzie, przeżyjecie emocjonalny rollercoaster.

Feito skupia swoją opowieść niemal całkowicie na tytułowej Pani March i choć pojawiają się kolejne postaci, to jest ich niewiele, a autorka nie zaprząta sobie głowy w rozbudowywanie ich osobowości. Szybko je nakreśla, przedstawia pobieżne, bez zbędnych szczegółów. Za to Pani March została zlustrowana na wylot, ale w sposób bardzo wyważony, dozowany, jednocześnie dogłębny, mocny i momentami przerażający.

Jak już wspominałem, powieść jest bardzo kameralna, skupiona przede wszystkim na jednym miejscu i jednej osobie, reszta jest tylko małą odskocznią, dodatkiem do akt osobowych najbardziej irytującej postaci w literaturze współczesnej. Bohaterka książki, czyli rzeczona Pani March, jest tym typem człowieka, która cieszy się z nieszczęścia innych. Im gorzej drugiemu, tym lepiej Pani March.


Pani March patrzyła z pogardą na oprawioną fotografię, na której dziesięcioletnia Paula pozowała w uwodzicielskiej pozie – oczy o barwie karmelu, łukowate brwi, zaciśnięte pełne wargi.

Powieść absolutnie genialna, warta każdej sekundy spędzonej nad nią. Prawdę mówiąc, spodziewałem się czegoś zupełnie innego, ale nie znaczy to, że się zawiodłem, ba, wręcz przeciwnie, jest nawet lepiej, niż się spodziewałem.

Styl tej książki jest świadomy, wręcz wyuczony, typowy dla pisarzy brytyjskich (choć autorka przecież z Hiszpanii). Mimo to, umiejętność stosowania nabytej wiedzy w tym zawodzie jest trudna, można jechać sztampą, a można (jak Virginia Feito) podrasować swoje umiejętności, przekładając elementy wiedzy w sposób, w jaki nikt inny by się nie odważył. To jak ułożenie z puzzli obrazu, który nie jest tym obrazem z pudełka, a mimo to zachwyca. Inwencja twórcza pisarki jest tu bardzo duża, pięknie skupia się na głównej postaci i zgrabnie ignoruje pozostałe, nie chcąc im poświęcać zbyt wiele czasu, bo i po co... Ta powieść to w moim odczuciu studium nad umysłem człowieka, ale taż nad jego nieprzyzwoitą próżnością. To obraz zmumifikowanego społeczeństwa zarażonego nieodpartą potrzebą bycia zauważonym, docenionym, gloryfikowanym i komplementowanym. To powieść, która wybija się ponad wszystkie powieści piętnujące megalomanię, snobizm i mitomanię, czyli wszystko to, czym jest postać Pani March, myląca przy okazji aberrację psychiczną z presumpcją.


Zacisnęła pięści, wbijając paznokcie w dłonie. Zastanawiała się, czy nie zapalić papierosa, by się odprężyć, ale nie miała ochoty marnować energii na wyjmowanie skradzionej papierośnicy owiniętej szalem i późniejsze wietrzenie pokoju, a poza tym nie wiedziała, po co miałaby się odprężać.

Chodzą słuchy, że Virginia Feito to turbointeligentna pisarka, że świat literacki stoi przed nią otworem, ale jeśli pisarz debiutuje w takim stylu, to czy poprzeczka nie została zbyt wysoko ustawiona? Jeśli prawdą jest to, co piszą zachodnie media o tej pisarce, to ze zniecierpliwieniem oczekuję kolejnej jej powieści.


"Znakomita, wciągająca, przerażająca satyra podszyta thrillerem w najlepszym wydaniu."

- Georgina Gryboś | dziennikarka Radia Kraków Kultura, literackakavka.pl -

„Pani March” to pełen napięcia debiut Virginii Feito. Ta książka to błyskotliwe studium psychologiczne i lektura obowiązkowa w czasach mediów społecznościowych."

- The Guardian -

"Przeczytałam powieść Virginii za jednym razem. Od razu wiedziałam, że muszę ją sfilmować i wcielić się w panią March. Jako postać jest fascynująca, złożona i głęboko ludzka i nie mogę się doczekać, aby zatopić w niej zęby."

- Elizabeth Moss | aktorka seriali „Mad Men” i „Opowieści podręcznej” -

"Zarówno literacka, jak i lekka, Pani March, znajduje się na granicy między thrillerem psychologicznym a satyrą społeczną."

- Vogue -


"Kolejna książka od Wydawnictwa Echa, która nie zostawia czytelnika obojętnym. Choć 2023 dopiero się zaczął, to z pewnością jest to jedna z najważniejszych i najlepszych książek tego roku."

- Ivo Vuco | autor "Złodzireja" -


VIRGINIA FEITO

Urodziła się w 1988 roku w Madrycie. Dzieciństwo spędziła w Londynie i Paryżu, a następnie studiowała w Queen Mary University of London. Mieszka w Madrycie.









Tytuł: Pani March

Autor: Virginia Feito

Wydawnictwo: Echa

Data wydania: 22 marca 2023

Tytuł oryginału: Mrs March

Przekład: Tomasz Wyżyński

Premiera: 2021

ISBN: 9788382520453

Gatunek: literatura piękna

Data premiery: 22 marca 2023

Liczba stron: 312

Oprawa: twarda
















POLECAMY RÓWNIEŻ TEGO WYDAWNICTWA:


Nick i Anna poznają się podczas wakacyjnej pracy w lokalnym kinie. Anna jest tajemnicza, piękna i pochodzi z zupełnie innego świata niż Nick. Dorastała w rodzinie, w której członkowie przygotowują się na koniec świata. W pełnym kontroli środowisku, gdzie alkohol czy seks przedślubny są absolutnie zabronione, a religia jest filarem, na którym buduje się egzystencję...









ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY AUTORÓW I WYDAWCÓW

•ZAPOWIEDZI•

•PROMOCJE•

•PREMIERY•

•RECENZJE•

•WYWIADY•

•PATRONAT MEDIALNY•


+48 698 800 944

199 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page