Anatomia pęknięcia Michała Protasiuka jest jak literacka odsłona brytyjskiego serialu Black Mirror. Zanurzamy się w rzeczywistość zdominowaną przez nowe technologie. Podzielony internet, rządzące nami algorytmy i bańki filtrujące – to tematy, wokół których Protasiuk buduje fabułę trzymającą w napięciu jak znakomity thriller. Ta literatura, osadzona w mrocznych, często skandynawskich klimatach, opowiadająca o zdegradowanym środowisku naturalnym, odbierającej nam wolność sztucznej inteligencji czy zjawisku deep fake, jest dla nas – odgrodzonych od świata ekranem telefonu i komputera – niepokojąco aktualna i znajoma. Diagnozuje nasze lęki o przyszłość.
Gratka dla miłośników krótkiej formy, czyli opowiadania na bardzo wysokim poziomie, naszym zdaniem równym Tedowi Changowi, którego przecież nie trzeba przedstawiać tym, którzy sięgają po książki science-fiction.
Książka Protasiuka porównywana jest również do serialu "Black Mirror", który znaleźć można na platformie streamengowej Netflix, a który zrobił ogromną furorę na całym świecie. I słusznie, bo Anatomia pęknięcia idealnie wpisuje się blackmirrorowską narrację, gdzie motywem przewodnim jest człowiek, a raczej jego psychologiczna konstrukcja. Tłem oczywiście jest technologia przyszłości, raz błąkająca się w tle, innym razem stanowiąca fundamentem opowiadania.
Całość można byłoby określić książką futurystyzną, gdyby napisał ją Lem czterdzieści lat temu, ale dzisiaj zdaje się naukową rozprawą na temat stojącej tuż za rogiem przyszłości, choć osadzoną w historiach kryminalno-sensacyjno-obyczajowych. Podkreślić należy, że w arcyciekawych historiach.
Pierwsza w Polsce książka o naszej przyszłości po izolacji.
Skupiam się na szczegółach. Działam metodycznie. Ponownie szarpię ją za włosy, szykując kolejny cios. Nie myślę o konsekwencjach. Kiedy będzie po wszystkim, zadzwonię na policję i opowiem, co się wydarzyło w naszym białym domku, cztery kilometry od centrum Umeå. Oczekuję współczującego poklepania po plecach i wsparcia psychologów.
Książka skonstruowana nadzwyczaj dobrze. Piszę "nadzwyczaj", bo to rzadkość niestety wśród polskich pisarzy science-fiction. W tym przypadku mamy do czynienia z autorem, który nie dość, że sypie genialnymi pomysłami jak z rękawa, to jeszcze składa akapity w taki sposób, że trudno nie oprzeć się pokusie określenia go mistrzem. Pięknie skonstruowane zdania, a już na pewno nie można autorowi zarzucić ubogiego słownictwa.
Każde opowiadanie to absolutny majstersztyk, choć odnoszę wrażenie, że opowiadania kochają wyłącznie pisarze, bo czytelnicy, jakby w zmowie twierdzą, że krótka forma im nie podchodzi. Cóż, czytać ją jest tak samo trudno, jak napisać. Trzeba umieć skompresować pomysł i nie rozwlekać się nim na format pełnoprawnej powieści. Czytelnik zaś powinien dążyć do zrozumienia, że pewne wątki i opisy należało pominąć, aby krótka forma zachowała swą wartość. Izrael ma Etgara Kereta, Amerykanie mają wspomnianego już wyżej Teda Changa, a w Polsce rządzi Michał Protasiuk. Przyznam, że znacznie większa reprezentacja krótkiej formy funkcjonowała kilka dekad temu, zresztą im bardziej cofniemy się w czasie, tym więcej twórców opowiadań znajdziemy. Nawet Polska stała ogromną ilością autorów opowiadań, których czytelnicy wręcz kochali. Co zatem się stało z nami teraz, że nie potrafimy docenić zbiorów opowiadań?
Na szczęście wciąż mamy jeszcze tych, którzy chcą w ten sposób pisać, ale i czytelników, którzy jednak potrafią docenić krótkie i zwięzłe fabuły, gęste, siarczyste, szybkie i czasem bez puenty. Napiszę to raz jeszcze: w Polsce prym wiedzie Michał Protasiuk, nawet jeśli mielibyśmy ocenić go po tej jednej książce.
Jesteśmy plikami w bazach danych. Profilami w mediach społecznościowych.
- Przejebane, wszystko przejebane - powiedział, siedząc na wysokim krześle barowym, a w jego gigantycznej dłoni ginął kieliszek napełniony żubrówką. - Możemy działać, edukować, organizować kolejne konferencje, rozdawać ulotki, prowadzić webinaria. I co z tego? Jakby zawracać rzekę patykiem. Niczego nie zmienimy. Żeby to miało sens, trzeba wszystko rozjebać i ułożyć na nowo, kawałek po kawałku. Inaczej nic nie wskóramy. A co, jakby zapomnieć o aktualnym internecie, porzucić go i zbudować zupełnie nową sieć? Opartą na kompletnie innych zasadach, nieznanych do tej pory protokołach, alternatywnej infrastrukturze? Czy coś takiego miałoby szansę zadziałać?
Dawno nie trzymałem w rękach tak dobrej książki science-fiction, choć prawdę mówiąc, tego science-fiction jest tu niewiele, bo jak już pisałem, w tych opowiadaniach chodzi przede wszystkim o psychologiczną i socjologiczną stronę człowieka, a nie wymyślnych gadżetów z przyszłości, odległych galaktyk w fazie wojny, czy robotów zagrażających rodzajowi ludzkiemu. Właśnie dlatego książka Protasiuka porównywana jest przez wielu do Black Mirror i dlatego właśnie kojarzy nam się ona również z twórczością Teda Changa.
Sześć genialnych opowiadań pochłonie Was bez reszty, to możemy Wam obiecać. I choć nigdy nie wybieramy jednego, najlepszego opowiadania z czytanego zbioru, to dzisiaj złamiemy tę zasadę i powiemy bez ogródek, że najlepszym opowiadaniem w książce Protasiuka jest tytułowa Anatomia pęknięcia. Jak tłumaczy sam autor: "Tekst tego opowiadania dotyka jednego z większych wyzwań współczesnych czasów, jakim jest polaryzacja społeczeństwa. Punkt wyjścia stanowi znany z psychologii i ekonomii behawioralnej "efekt potwierdzenia". Potrzebujecie lepszej rekomendacji?
Oczywiście pozostałym opowiadaniom również nie można niczego zarzucić.
Ta książka powinna stać się wydawniczą bombą, ale znając literacki rynek tego kraju, ubolewam już teraz, że tak się nie stanie. Zatem chociaż tu, chociaż ja i moi koledzy z Hultaja Literackiego, chcemy Wam powiedzieć, że naprawdę warto mieć tę książkę w swoich zbiorach, warto ją przeczytać i warto polecać innym.
Na koniec chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na jakość wydania tej książki... Ta, jak i pozostałe publikacje wydawnictwa Powergaph dowodzą, że ludzie tam pracujący i sam Rafał Kosik, który dla nas jest legendą, to prawdziwi fetyszyści piękna. Nikt tak książek w Europie nie wydaje, jak wydawnictwo Powergraph. Już za samą ich estetykę należą się ukłony, nie wspominając o nosie, jaki mają do wyławiania największych talentów literackich w tym kraju.
Jeśli ciekawi nas jutro – powinniśmy czytać Protasiuka.
- Wiele z tych punktów ma bezpośrednie przełożenie na strategię walki z Rojem. Ponieważ rywalizujemy o te same, skończone zasoby, nie sądzę, abyśmy ułożyli sobie z nim życie pokojowo. Możemy za to wytworzyć równowagę strachu. My będziemy się bali, że pewnego dnia zaatakuje. Ale niech on również się boi, że go zniszczymy.
„Nasza bliska przyszłość. Książka Protasiuka jest jak Black Mirror w polskich realiach, ale zdecydowanie bardziej na serio od strony naukowej. Polecam!” - Wojciech Orliński | Duży Format -
„Ogromna wiedza o technologiach pozwala Protasiukowi swobodnie rysować wiarygodne światy. Autor daje nam mocne fabularnie opowieści i publicystkę w jednym. Zaangażowane, ostrzegawcze metafory. Anatomia pęknięcia to nie jest krzywe zwierciadło. To lustro obraz wyostrzające. Lepiej przestańmy scrollować nasze newsfeedy, a czujniej przyjrzyjmy się realowi i wirtualowi”. - Karolina Głowacka | TOK FM, autorka podcastu Radio Naukowe -
„Koncepcje naukowe i wizje technologiczne bywają trudne do zrozumienia. Anatomia pęknięcia to znakomity przykład, jak można je przybliżyć dobrze napisaną fikcją. Jej osadzenie w bliskim nam świecie – wypalonym upałami Poznaniu czy wśród warszawskiego prekariatu – potęguje wrażenie realności. Michał Protasiuk pokazuje, że nawet zaawansowana technologia nie uczyni ludzi mądrzejszymi – wciąż ulegają gwałtownym emocjom, są podatni na błędy rozumowania. Opowieści Protasiuka to wiarygodne ostrzeżenie przed dystopijną przyszłością, którą wciąż jeszcze mamy szansę zmienić”. -Jan Stradowski | Focus -
"[...]Ogromna popularność produkcji w rodzaju netflixowego „Czarnego lustra”, dowodzą powszechności społecznego lęku przed technologią. W ten nurt – dystopijnej opowieści o człowieku zagubionym w rzeczywistości kontrolowanej przez SI – wpisuje się również Anatomia pęknięcia Michała Protasiuka.[...]" - Weronika Cygan | kwantowo.pl -
"[...]„Anatomia pęknięcia” to opowieść o tym, że obecna pandemia na zawsze pozostawi po sobie ślad w przyszłości. A także o tym, że wszelkie technologiczne algorytmy wciąż zmieniają dzisiaj siatkę pojęć, emocji, priorytetów i działań, które za dwie lub trzy dekady spowodują, iż świat niewątpliwie będzie inny.[...]" - Jarosław Czechowicz | Krytycznym Okiem -
"[...]Po lekturze tego tomu nie mam najmniejszych wątpliwości – jeżeli jakikolwiek autor w Polsce zbliża się do poziomu Teda Chianga, jest nim właśnie Michał Protasiuk. Obaj pisarze mają unikalną umiejętność mistrzowskiego wplatania teorii ściśle naukowych w fabułę, obracając się swobodnie w wielu dziedzinach – fizyce, matematyce, informatyce, biologii, biochemii, socjologi, politologii, a nawet psychiatrii. Nie sprawia im przy tym kłopotu zaangażowanie czytelnika w akcję poprzez wiarygodne postaci oraz przetykanie tekstu rozlicznymi tematami do refleksji na temat naszych perspektyw. Anatomia pęknięcia Michała Protasiuka to pierwszorzędne science fiction, które przenika nasz świat od skali mikro do makro, pokazując zarazem potencjał i zagrożenia przyszłości oraz wgłębiając się w meandry ludzkiej natury. Ten zbiór wirtuozowsko skonstruowanych opowiadań to najlepsze danie dla umysłu, jakie możecie sobie zaserwować, do czego niniejszym gorąco zachęcam." - Anika Radzka-Nowaczewska | glodnawyobraznia.blogspot.com -
fot. Mikołaj Starzyński
MICHAŁ PROTASIUK
Zawodowo od ponad piętnastu lat związany z branżą badań marketingowych, od 2017 roku pracuje w firmie technologicznej, gdzie jest odpowiedzialny za badania rynku oraz mediów w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Wielokrotny prelegent na konferencjach badawczych, mediowych i marketingowych. Trener Polskiego Towarzystwa Badania Rynku i Opinii w zakresie nowych metod badawczych, badań innowacji oraz pomiaru efektywności marketingowej. Wykładowca Szkoły Consumer Intelligence. Redaktor naukowy oraz współautor książek: Data driven decisions (PWN, 2018), poświęconej wykorzystaniu danych w podejmowaniu decyzji biznesowych oraz podręcznika akademickiego Badania rynku (w zapowiedziach PWN, 2021). Współautor książki Gamification. Jak wygrać zaangażowanie respondenta (PWN, 2020). Po godzinach – pisarz, dwukrotny laureat Nagrody Literackiej im. Jerzego Żuławskiego. Jego ostatnia powieść Zeitgeist (Storytel, 2017) została przetłumaczona na niderlandzki oraz fiński. Autor powieści Punkt Omega (2006), Struktura (2009) i Święto rewolucji (2011), Ad infinitum (2014), Anatomia pęknięcia (2021)
Tytuł: Anatomia pęknięcia
Autor: Michał Protasiuk
Wydawnictwo: Powergraph
Premiera: 26 marca 2021 r.
Seria wydawnicza: Fantastyka
Oprawa: twarda
Liczba stron: 448
Format: 135 x 202 mm
ISBN: 978-83-6617-848-9
PATRONI MEDIALNI KSIĄŻKI:
> Katedra
> Focus
> Kwantowo
POLECAMY RÓWNIEŻ TEGO WYDAWNICTWA:
Opowieść o starciu Ciała z Rozumem, Materii z Duchem, Natury z Kulturą. Warszawa, Polska, świat w połowie XXI wieku. Nękające ludzkość kryzysy przyspieszają rozwój coraz sprawniejszych i coraz tańszych Sztucznych Inteligencji. Opierając się na ich systemach, pracują Asystenci Personalni. To prywatne interfejsy, osobiści doradcy, którzy analizując wzorce zachowań i zbiory big data, wiedzą o ludziach więcej niż oni sami. Pokierują twoim związkiem, karierą, dietą, czasem wolnym, rozrywką. Rozgrywająca się w przyszłości powieść science fiction Michała Cetnarowskiego nie daje łatwych odpowiedzi, ale za to pomaga stawiać intrygujące pytania... WIĘCEJ O KSIĄŻCE
HULTAJ LITERACKI NA FACEBOOKU HULTAJ LITERACKI NA INSTAGRAMIE www.hultajliteracki.pl www.powergaph.pl #anatomiapekniecia #michalprotasiuk #wydawnictwopowergraph #sciencefisction #hultajliteracki #powergaph #krotkaforma #opowiadania #ksiazka #proza
ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY AUTORÓW I WYDAWCÓW •ZAPOWIEDZI• •PROMOCJE•
•PREMIERY• •RECENZJE• •WYWIADY• •PATRONAT MEDIALNY•
hultajliteracki@ivovuco.com +48 698 800 944
Comments