W roku 2008 zejście lawiny na K2 spowodowało serię zdarzeń, w której zginęło jedenastu himalaistów: trzech Koreańczyków, dwóch Nepalczyków, dwóch Pakistańczyków, Serb, Irlandczyk, Norweg i Francuz. Przyczyną tragedii było oderwanie się bloku lodowego (wielkiego seraka) powyżej trudnego żlebu zwanego „Bottleneck” (wąskie gardło), co spowodowało ogromną lawinę, która zerwała liny poręczowe w żlebie. To zdarzenie uniemożliwiło bezpieczne, szybkie zejście do obozu.
Tragedia, jaka wydarzyła się jedenaście lat temu, uważana jest za jedną z najgorszych w historii wspinaczki wysokogórskiej. Graham Bowley przedstawia tę smutną historię w bardzo obrazowy sposób. Czytając Bez powrotu czujemy się, jak byśmy byli naocznymi świadkami tamtych wydarzeń. Książka jest wstrząsająca i momentami trzeba złapać dłuższy oddech, aby przewrócić kolejną kartkę. Trudno mówić tu o przyjemności czytania, kiedy zawartość książki jest smutna i dołująca, ale gdybyśmy chcieli napisać, że książka jest świetna, musielibyśmy skłamać. Nie wiemy gdzie leży błąd, czy jest to problem złego tłumaczenia, czy może złej redakcji, ale w wielu momentach zdania bywają niezrozumiałe, przez co nie można się skupić i trzeba było wracać kilka zdań wstecz. Szkoda, bo ta historia opowiedziana składnie mogłaby być jedną z najciekawszych opowieści, w jakie przyszło nam się zanurzyć.
Trzej wspinacze ruszyli w dół, uprzednio związawszy się liną. W pewnym momencie Wolfe potknął się o nią, podcinając Wiessnera, i wszyscy zaczęli się zsuwać. Uratował ich Wiessner, który wbił czekan w twardy śnieg, dwadzieścia metrów przed przed mierzącym dwa tysiące metrów urwiskiem nad lodowcem Godwin-Austen. To było niemal cudowne ocalenie. Stracili jednak śpiwór Wolfe'a, Wiessner zaś zostawił swój własny w wyższym obozie. Spędzili noc pod jednym śpiworem, oddając się nieprzyjaznym myślom o przebywających niżej towarzyszach.
Redakcja i tłumaczenie to jedno, ale według naszej opinii, sam Autor ma (niewielkie, ale jednak) problemy z konstruowaniem zdań. Poza tym używa wielu dziwnych, nie pasujących do sytuacji opisów, określeń i przemyśleń, które są absolutnie zbędne i niczego do opisywanej historii nie wnoszą. Piszemy to z punktu widzenia himalaistów, którymi jesteśmy całą czwórką. Nie jest to jednak książka zła, tylko po prostu technicznie niedopracowana.
Mimo wszystko, warto zapoznać się z tym tytułem, bo momentami naprawdę trudno się od niej oderwać, a są też i takie chwile, kiedy dech w piersiach zapiera.
Pierwsi na szczyt weszli Włosi. Było to w 1954 roku, ale do dziś K2, choć nie jest najwyższą górą świata, pozostaje jedną z najbardziej pożądanych, a jednocześnie najniebezpieczniejszych. Pochłonęła w sumie kilkadziesiąt istnień. Z każdej dziesiątki zdobywców jeden zostaje tam na zawsze.
Bez powrotu to historia międzynarodowej wyprawy z sierpnia 2008 roku, w czasie której zginęło jedenaście osób. Na początku wydawało się, że Graham Bowley, reporter, który nigdy nie postawił stopy w Karakorum, nie jest najlepszym kandydatem do opisania tych dramatycznych zmagań. Okazało się jednak, że potrafił na nie spojrzeć z dystansu i z obiektywizmem, którego często brakuje uczestnikom wydarzeń. Interesowało go też coś więcej: kim są himalaiści, jak wygląda ich życie, kiedy nie są w górach, a przede wszystkim – co motywuje ich do podjęcia tak wielkiego ryzyka. Dlaczego zapragnęli zmierzyć się z Górą Gór.
"K2, ta Góra Gór, niższa jedynie od Everestu, choć piękniejsza i groźniejsza, jest także górą opowieści. O nadludzkich wyzwaniach i ludzkiej walce o przetrwanie. O szczytach podłości i szczytach człowieczeństwa. O triumfach i tragediach. A także o tym, jak mały jest człowiek wobec potęgi i nieprzewidywalności natury, przypadku, losu. Graham Bowley opowiada o K2 ze skrupulatnością dziennikarza śledczego i pasją reportera, podążając za bohaterami dramatu sprzed dekady. Dosłownie i w literackiej przenośni. Odtwarza ich śmierć, ale wskrzesza też ich życie."
- Bartek Dobroch -
"Bowley zbudował swoją opowieść na podstawie wywiadów z osobami, które przeżyły tragiczną wyprawę, oraz z ich rodzinami. Dzięki wytrwałej pracy stworzył przejmującą i trzymającą w napięciu relację z tego przerażającego dnia, opisując kolejne wydarzenia nieszczęście po nieszczęściu."
- Holly Morris | New York Times Book Review -
"Opowieść o niezwykłej odwadze, szaleństwie i sile przetrwania, która ukazuje pełen obraz tej tragicznej wyprawy. Bowley z niemal filmową precyzją odtwarza przebieg wydarzeń. Książka, od której nie będziecie się mogli oderwać."
- Justin Marozzi | Financial Times, autor książki "Bagdad. Miasto pokoju, miasto krwi" -
"Bowley jest nieustraszonym dziennikarzem i utalentowanym pisarzem. Wstrząsająca, bolesna książka."
- Kirkus Reviews -
"Bowley przenosi nas w góry. Lawina zrywa liny, himalaistów ogarnia ciemność, a służby ratownicze próbują pomóc poszkodowanym. Historia robi się tak gęsta, że nie będziecie w stanie przerwać lektury […]. „Bez powrotu” to nie tylko książka, od której nie sposób się oderwać, ale też taka, o której długo nie przestaje się myśleć."
- BookPage -
"Już sam trekking u podnóża gór wysokich jest niebezpieczny, a co dopiero wspinanie się w warunkach skrajnie ekstremalnych. Ci ludzie zasługują na ogromny szacunek. Tak samo zresztą jak autor tej książki, który postanowił zmierzyć się z niebywałą tragedią i spróbować opisać ten trudny temat tak, aby nie naruszyć niczyich uczuć i wspomnień."
- Ivo Vuco | pisarz, krytyk literacki -
GRAHAM BOWLEY
(ur. 1968 w Leicester w Anglii) – reporter śledczy „The New York Times”. Studiował ekonomię na uniwersytetach w Bristolu i Oxfordzie. Przez krótki czas pracował jako ekonomista dla skarbu państwa, następnie zajął się dziennikarstwem. Publikował w „Financial Times”, „The International Herald Tribune” i „The Times”. W 2012 roku był korespondentem z Afganistanu. Pisał także o Wielkiej Brytanii i Niemczech. Mieszka w Nowym Jorku. Bez powrotu to jego pierwsza książka.
TYTUŁ: Bez powrotu. Życie i śmierć na K2
TYTUŁ ORYGINALNY: No Way Down. Life and Death on K2
AUTOR: Graham Bowley
WYDAWNICTWO: Czarne
PREMIERA: 30 stycznia 2019
TŁUMACZENIE: Maciej Kositorny
PROJEKT OKŁADKI: Agnieszka Pasierska | Pracownia Papierówka
LICZBA STRON: 296
OPRAWA: miękka
FORMAT: 133 x 215 mm
ISBN: 978-83-8049-790-0
OCENA: 7,5/10
POLECAMY RÓWNIEŻ TEGO WYDAWNICTWA:
Comments