top of page
Szukaj
Zdjęcie autorahultajliteracki

BRZECHWA NIE DLA DZIECI - Mariusz Urbanek

Brzechwa jest łatwy - mówiliśmy w szkole podstawowej i zaiste tak było. Jego wiersze wykuwało się na blachę w kilkanaście minut, a bajki przyswajało mrugnięciem oka. Prawdę mówiąc, przez wiele lat nic więcej nam nie było trzeba, a stereotyp Brzechwy, jako dziecięcego wierszoklety, pozostawał z nami przez lata. Jednak z biegiem czasu, z każdym kolejnym rokiem, odkrywaliśmy Brzechwę na nowo, bo oto okazywało się (nie raz i nie dwa), że Brzechwa to nie tylko Brzechwa dzieciom, to dużo więcej i zaskakująco inaczej, niż myśleliśmy dotychczas. Dzisiaj, kiedy spotykam przyjaciół z dzieciństwa, nie mówimy o Brzechwie, jak o pisarzu dla dzieci, mówimy o nim jak o wielkim człowieku, jak o nieco szalonym literacie, który nie przebierał w słowach, a kiedy już to robił, to wyszukiwał takich, które dość często szokowały, lecz czyniły zeń również bezkompromisowego mistrza słowa. Mówimy o nim, jak o wybitnym pisarzu. Dzisiaj wiemy, że był geniuszem, nad wyraz inteligentnym literatem i, z tego co mówili ci, którzy go znali, fantastycznym i dobrym człowiekiem.


Nie przeczytać tej książki, to nie znać Brzechwy w ogóle.

Trochę zazdroszczę tym, którzy mieli okazję go poznać, bo rozmowa z nim mogłaby się okazać jednym z najwspanialszych momentów w życiu. Lubię rozmawiać z ponadprzeciętnymi ludźmi, lubię ich słuchać, a kiedy mowa o pisarzach, to mam nawet listę tych, z którymi chciałbym zamienić sowo. Jan Brzechwa na niej jest, choć nawet nie w sferze marzeń, a bardziej w kategorii "fajnie by było". Cóż, pozostały po nim książki - wyśmienite wiersze i wspaniałe bajki. Akademia Pana Kleksa pozostaje w kręgu moich zainteresowań po dziś dzień i uważam, że jest to jedna z najpiękniejszych historii, jakie kiedykolwiek zostały napisane.


Przeszedł do historii jako genialny bajkopisarz, choć do końca życia nie uwierzył, że to właśnie jest jego przepustka do wieczności.

Zanim jednak sięgniemy po dzieła Brzechwy, zacząć możemy od książki Mariusza Urbanka i też będzie wyśmienicie. Ja, na przykład, nie mogłem się od tej książki oderwać, a że czytam bardzo dużo, to mam do czego tę książkę porównać... Niewiele biografii jest tak dobrych, jak ta, bo po pierwsze, jej Autor jest bardzo dobrym i rzetelnym pisarzem i po drugie, jej bohater to samo nakręcająca się opowieść, tak niebywała i tak urzekająca, że poznanie jej, to absolutny obowiązek każdego szanującego się bibliofila.

Dlaczego Brzechwa został Brzechwą? Kim Brzechwa chciał być i dlaczego? Co skłoniło Brzechwę do zniszczenia swoich utworów? Z kim Jan Brzechwa się przyjaźnił, dla kogo pracował i komu pomagał? Z którą ze swoich postaci się utożsamiał? Kto go nienawidził? Na te i wiele więcej pytań znajdziecie odpowiedzi właśnie w tej książce - Brzechwa nie dla dzieci.

Ta książka, to jednak nie tylko suchy tekst, to też dużo ciekawych zdjęć i przedruki dokumentów oraz wiersze, a wszystko ułożone z sensem i wielką starannością. Mariusz Urbanek potrafi pisać biografie, jak mało który pisarz. Ta książka to arcyciekawa historia jednego z najważniejszych polskich artystów w całej naszej literackiej historii i nieznajomość jej to bardzo duży błąd. Wierzcie mi, publikacja Urbanka powie Wam o Brzechwie dużo więcej niż jakakolwiek inna. Mówiąc naszym językiem, czyli hultajskim, książka jest zajebista, tak samo zresztą jak zajebisty był Jan Brzechwa i jego twórczość.


A równocześnie na emigracji
Piszą, żem zdrajca, że nie mam racji,
Że mnie Borejsza na pewno upił,
Moczar zastraszył, Mijal przekupił,
Że muszę schlebiać i kłamać stale,
Bo bym inaczej zgnił w kryminale,
Że nawet pisząc wiersze dla dzieci
Robię to tylko, co chcą, "sowieci".

Trzeba mieć dużo siły i hartu,
Gdy innym brak jest poczucia żartu.

SPOTKANIE AUTORSKIE Z MARIUSZEM URBANKIEM


Książka Mariusza Urbanka przedstawia postać i dorobek Jana Brzechwy - wydawałoby się doskonale znanego i czytanego od wczesnego dzieciństwa autora zabawnych wierszyków, bajek i pełnych humoru rymowanek. Mało kto wie, że był on także wybitnym prawnikiem walczącym o prawa autorskie twórców literackich, jednym z założycieli ZAiKS-u i jego długoletnim prezesem, namiętnym karciarzem, a o jego przygodach miłosnych można by napisać barwną powieść...

Bogate tło historyczne - świat kabaretów i teatrzyków rewiowych dwudziestolecia, literaci i ich dzieła w trybach socrealizmu, nierozwiązany problem czy autor wierszy o Stalinie może być dziś patronem szkół i ulic - dopełnia opis losów i twórczości pisarza doskonale rozpoznawanego przez pokolenia dziadków, rodziców i najmłodszych czytelników książek.

Nie było w całej Polsce jednego człowieka, który by na Janka powiedział cokolwiek złego (...). Ów wielki zniewalający urok wypływał z jego psychicznego stosunku do ludzi.

fot. Martyna Urbanek

MARIUSZ URBANEK

Pisarz i publicysta, z wykształcenia prawnik, absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego. Autor m.in. biografii Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego (Szwoleżer na Pegazie), Stefana Kisielewskiego (Kisiel) i sagi rodziny Kisielewskich (Kisielewscy), Jerzego Waldorffa (Waldorff. Ostatni baron Peerelu) Władysława Broniewskiego (Broniewski.Miłość, wódka, polityka), Jana Brzechwy (Brzechwa. Nie dla dzieci), Juliana Tuwima (Tuwim. Wylękniony bluźnierca), Kornela Makuszyńskiego (Makuszyński. O jednym takim, któremu ukradziono słońce), opowieści o uczonych tworzących Lwowską Szkołę Matematyczną - Genialni, a ostatnio tomu Profesor Weigl i karmiciele wszy. Jest także autorem felietonów publikowanych w miesięczniku „Odra”, zebranych w książce Przecieki niekontrolowane, zbioru opowiadań Romans biurkowy. 99 dni z życia korporacji, kliku tomów bajek – m.in. Mostek czarownic. Baśnie wrocławskie i Baśnie dolnośląskie, spektakli we Wrocławskim Teatrze Lalek oraz musicalu Brzydki Kaczorek. Jest redaktorem miesięcznika „Odra”, kieruje Gabinetami Świadków Historii w Muzeum Pana Tadeusza w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich.


Tytuł: Brzechwa nie dla dzieci

Autor: Mariusz Urbanek

Wydawnictwo: Iskry

Oprawa: twarda z obwolutą

Numer wydania: I

Opracowanie graficzne: Andrzej Barecki

Wymiary: 150 x 235 mm

Druk: Drukarnia Wydawnicza im. W.L. Anczyca

Data wydania: 2013-05-21

ISBN: 978-83-244-0311-0

ISBN e-publikacji: 978-83-244-0320-2

Liczba stron: 342














PATRONAT MEDIALNY:


POLECAMY RÓWNIEŻ TEGO WYDAWNICTWA:

Wybór czterdziestu najlepszych opowiadań jednego z najwybitniejszych polskich pisarzy, mistrza krótkich form, Marka Nowakowskiego, zebranych w jednym tomie. Wśród nich są między innymi Książę Nocy, Benek Kwiaciarz, Wesele raz jeszcze!, Kwadratowy, Górą Edek, Piorunek... WIĘCEJ O KSIĄŻCE














ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY Z NAMI AUTORÓW I WYDAWCÓW


•ZAPOWIEDZI• •PROMOCJE• •PREMIERY• •RECENZJE• •WYWIADY• •PATRONAT MEDIALNY•

47 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page