Zofia Wilkońska rulez! - można by rzec. Bohaterka serii książek Jacka Galińskiego zagnieździła się w świadomości polskiego czytelnika już na dobre i nie pozwala o sobie zapomnieć, co chwilę wywijając jakiś numer za sprawą literackiego talentu swojego ojca-autora. Jak ten czas szybko leci, jeszcze niedawno wręczaliśmy Jackowi nagrodę za debiutancką powieść "Kółko się pani urwało", w której Wilkońska witała czytelników z przytupem, a już mamy tetralogię! Oczywiście mogliśmy się spodziewać, że znów będzie kozacko i nie zawiedliśmy się. Zośce to już chyba pomnik powinniśmy jakiś postawić, najlepiej na Placu Piłsudskiego, bo pomniki tam stawiane są bardzo popularne...
Ach, ta Zośka... Ileż my przez nią wylaliśmy łez! Co z tego, że są to łzy śmiechu... Łzy to łzy. Wilkońska to murowane problemy, lepiej jest więc jej unikać, szczególnie jeśli jest się bandziorem lub... politykiem.
Konkurenci się pani pozbyli to książka utrzymana w tej samej konwencji co poprzednie trzy tytuły z tej serii, niby lekki i zabawny kryminał, a jednak Autor ewidentnie próbuje przemycić do fabuły swoje przemyślenia na temat tego, co dzieje się obecnie w naszym kraju. To źle? Nie, wręcz przeciwnie! Od tego jest właśnie satyra i od tego jest literatura. A poza tym, przecież w tym kraju dzieją się takie jaja, że grzechem byłoby się do nich nie odnosić. Nie zmienia to jednak faktu, że prym, jak zwykle, wiedzie Zofia Wilkońska i jej niestandardowe podejście do otaczającej jej rzeczywistości. Niestandardowe nie znaczy oczywiście złe, ba, może się okazać nawet, że dużo lepsze od standardów, jakie znamy. Ot, cały Jacek Galiński, przewrotny, zaskakujący i z ogromną bazą fantastycznych pomysłów.
Życie jest jak salceson. Liczysz, że trafi ci się coś dobrego, tymczasem piętrzą się przed tobą kolejne przeszkody. I tak do samego końca.
Trudno jest się rozstać czytelnikowi z Zosią Wilkońską, ale też zdaje się, że trudno rozstać się z nią samemu Autorowi. Skoro idzie tak dobrze, to niech idzie dalej, nie mamy nic przeciwko. W najnowszej książce Zośka nic się nie zmienia, choć odniosłem wrażenie, że jest nieco... dojrzalsza, jeśli można tak powiedzieć o emerytce. Z drugiej jednak strony, kiedy wydaje się, że Zofia jest jakaś taka poważna, to jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wszystko wraca do normy. Można by powiedzieć, że Zofia Wilkońska ewoluuje.
W swojej najnowszej książce Galiński jest jeszcze bardziej sarkastyczny, a jego bohaterka staje się tym samym jeszcze bardziej trafnym komentatorem świata... No może z tym światem to popłynąłem... Niech będzie: trafnym komentatorem tego, co dzieje się na ulicach Polski. I nie tylko na ulicach. Zofia wchodzi w świat wielkiej polityki, przypominając poniekąd okoliczności wejścia do tejże polityki takich ludzi jak A. Lepper, R. Beger, K. Pawłowicz i kilku innych dyzmo-przypadkowych polityków. Oczywiście czasy są zupełnie inne, ale syf taki sam, a gdzie Zofia się czuje najlepiej? No właśnie tam, gdzie syf, który trzeba posprzątać w sposób niekonwencjonalny.
Kobieta-Torpeda! Sam się często zastanawiam, ile celowości jest w jej sposobie działania, myślenia i mówienia. Czy Ona w ogóle zdaje sobie sprawę z tego, jakim przedziwnym i zabawnym jest człowiekiem? Jeśli tak, to sarkazmem bije Wojewódzkiego na głowę, jeśli nie, to o sarkazmie nie ma mowy, wtedy to bardziej jest to przypadłość niekontrolowana.
I popatrzcie sami - zastanawiam się nad postacią literacką, jak nad prawdziwym człowiekiem. Co to oznacza? Chyba tylko tyle, że książka jest po prostu zajebista. Bez względu na to, czy lubimy taki gatunek literatury, czy nie, oddać Autorowi należy, że jest świetnym pisarzem i potrafi wykreować postaci, które zapadają na długo w pamięć.
Ubawiłem się po pachy tą książką, jak zwykle zresztą przy książkach Galińskiego, jednak co ważniejsze, znów miałem okazję spędzić trochę czasu z bardzo dobrze napisaną książką. Autor ma to coś, co zapewne pozwoliłoby mu popełnić każdy gatunek literacki i każda książka byłaby wysokich lotów. Talent to się nazywa drodzy państwo.
Wyszłam z gmachu parlamentu i ruszyłam w stronę Wiejskiej. Bobek musiała jeszcze do toalety. Od razu dostrzegłam kilka radiowozów, a dalej kordon policji odgradzający teren budynków sejmowych od ulicy. To, co działo się dalej, to był istny armagedon. Moja własna manifestacja. Cudownie!
Zofia Wilkońska, wywołując wokół siebie sensację, uzyskuje zainteresowanie i poparcie pewnych grup społecznych. Nie umyka to uwadze polityków, którym zależy na liderach mogących przyciągnąć wyborców. Zofia otrzyma propozycję startu w nadchodzących wyborach parlamentarnych z ramienia Polskiej Partii Emerytów. Czy podejmie wyzwanie, połknie bakcyla kampanijnego oraz co ją spotka w politycznym piekiełku – tego będzie można się dowiedzieć z czwartej części przygód zażywnej staruszki.
"Według Forresta Gumpa życie jest jak pudełko czekoladek. Z kolei Zofia uważa, że życie jest jak salceson . Muszę przyznać, że z każdym kolejnym tomem jej przygód coraz bliżej mi do filozofii przebojowej emerytki. Chcę być taka jak Zofia, kiedy już będę na emeryturze!"
- Katarzyna Berenika Miszczuk -
"Co się może wydarzyć, kiedy Zofia Wilkońska wejdzie przebojem na polską scenę polityczną? Jedno jest pewne - będzie się działo! To zabawna i napisana z przymróżeniem oka komedia o naszym polskim galimatiasie. Zadziwiające, że wielu z nas mogłoby się przejrzeć w niej jak w lustrze!"
- Magdalena Majcher -
"Jeśli ktoś po lekturze trzech pierwszych części serii pióra Jacka Galińskiego uważał, że ich bohaterka, upiorna staruszka Zofia Wilkońska, nadaje się do świata polityki, to... właśnie spełniło się jego życzenie. Swoją drogą, to majstersztyk stworzyć postać, która zarazem wkurza i irytuje, ciekawi i fascynuje. Za to Jackowi należą się ogromne brawa!"
- Alek Rogoziński -
Mój styl to wiewiórka, czyli zęby i paznokcie.
JACEK GALIŃSKI
polski pisarz współczesny, autor komediowych powieści kryminalnych, z wykształcenia scenarzysta.
Absolwent Warszawskiej Szkoły Filmowej i Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego. Laureat konkursu na opowiadanie związanego z Międzynarodowym Festiwalem Kryminału Wrocław 2019, zdobywca tytułu Hultaj Literacki 2019, nominowany do Grand Prix Festiwalu Kryminalna Warszawa 2019. W 2019 wydał debiutancką książkę Kółko się pani urwało, którą rozpoczął czteroczęściowy cykl z Zofią Wilkońską, wredną i dziarską staruszką.
Tytuł: Konkurenci się pani pozbyli
Autor: Jacek Galiński
Wydawnictwo: W.A.B.
Premiera: 24 lutego 2021 r.
Seria autorska: Zofia Wilkońska
Liczba stron: 352
Format: 135 x 202 mm
Kategoria Wydawcy: Kryminał, komedia kryminalna
Typ okładki: miękka ze skrzydełkami
Projekt okładki: Tomasz Majewski
ISBN: 978-83-280-8512-1
POLECAMY RÓWNIEŻ TEGO WYDAWNICTWA:
Tereska Trawna ma problem. A nawet kilka problemów. Kiedy remont felernej kuchni kończy się kupnem domu na wsi, Tereska usiłuje nie tracić panowania nad charakterem i czerpać radość z nieoczekiwanych zmian w swoim życiu. I nawet jej się udaje — a przynajmniej do czasu, kiedy jogging z teściową kończy się odkryciem dywanu z wkładką w postaci bardzo martwego sąsiada. Wszystko zdaje się wskazywać, że za trupa odpowiada Andrzej Trawny, dobroć wcielona i osobisty małżonek Tereski... WIĘCEJ O KSIĄŻCE
HULTAJ LITERACKI NA FACEBOOKU
HULTAJ LITERACKI NA INSTAGRAMIE
www.gwfoksal.pl
www.hultajliteracki.pl
#jacekgalinski #konkurencisiepanipozbyli #zofiawilkonska #wydawnictwowab #gwfoksal #hultajliteracki #kryminal #komediakryminalna #WAB
ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY Z NAMI AUTORÓW I WYDAWCÓW
•ZAPOWIEDZI• •PROMOCJE• •PREMIERY• •RECENZJE• •WYWIADY• •PATRONAT MEDIALNY•
hultajliteracki@ivovuco.com +48 698 800 944
Comments