top of page
Szukaj
Zdjęcie autorahultajliteracki

KRÓTKA WYMIANA OGNIA - Zyta Rudzka

Można napisać książkę o czymś konkretnym, zakręcić fabułą i doprowadzać do suspensów częściej niż zmienia się sygnalizacja świetlna w centrum Warszawy. Językiem słabym, mdłym i topornym. Bo tak chce większość. A można ominąć większość, pozwolić sobie na zabawę słowem i całymi zdaniami, pisząc książę, która jest opowieścią z pozoru o niczym szczególnym... a może o szczególnie czymś ważnym - o otaczającym świecie, starości, miłości, byciu nieco innym od pozostałych... Można napisać książkę piękną, stając z wypięta klatą przeciw Mrozom, Bondom, Blankom Lipińskim, szwedzkim kryminałom, gniotom promowanym na siłę i odnieść spektakularny sukces. Można nią podzielić czytelników i zdobywać nagrody... Można być Zytą Rudzką i napisać Krótką wymianę ognia.


Z geniuszami często bywa tak, że są nierozumiani i muszą minąć lata, zanim zostaną docenieni. Na szczęście Zyta Rudzka łamie ten stereotyp i wszystko, co robi, zażera w mig. Piękny umysł polskiej literatury, kobieta, która bawi się słowem niczym Mrożek, a często bywa od niego lepsza. O Rudzkiej można pisać bez końca, osobiście kocham jej książki i jako facet, który nie stroni od mocnej akcji, nie mogę sobie odmówić skoku w bok z Zytą Rudzką... znaczy się z jej książkami. Tak, zdradzam tak zwaną męską literaturę dla książek Zyty i za każdym razem mam z tego ogromną radość i satysfakcję. Cieszę się, że mogę obcować z tak mądrą, tak piękną i tak zaskakującą literaturą. Z pewnością są lepsi od niej, ale nie ma takich, którzy piszą piękniej. Tu każde słowo jest na wagę złota, dobrze przemyślane, tworząc cudownie skonstruowane zdania. Królowa języka polskiego, królowa sarkazmu, ironii, analogii i symetrii słowa, która naginając lekko zasady pisowni (a robi to z premedytacją), łączy w swoich książkach nonszalancję z humorem, mruga okiem i zaprasza do tańca. Bez znaczenia jest to, czy potrafisz tańczyć, czy nie. Zycie Rudzkiej się nie odmawia, choćbyś miał deptać ją po palcach.


Kurwa, znowu wiosna, wiosna mi się na chama rozpycha. Po co mi ta wiosna? Chociaż kilka lat temu to jeszcze była wiosna. Szybka i ciepła. Podobna do miłości w terenie zabudowanym. Pamiętam.

Autorka pobiła rekord Guinessa z ilością kropek w książce. Mała książeczka z największą ilością kropek w historii literatury. Znaczy to, że książka składa się z ogromnej ilości krótkich, szybkich i treściwych zdań. I kropka. I tak milion razy. Albo i więcej. Wyobrażam sobie wieczór z Zytą przy winie, wieczór pogadankowy. Mówi tylko Ona, wszyscy słuchają, a Rudzka strzela słowami jak szalona, uśmiechając się przy tym szelmowsko, ale szczerze. Taka jest ta książka. Krótka wymiana zdań ognia... Chociaż i zdań. Wspaniała opowieść, szybka, błyskotliwa, rodząca w głowie wiele przemyśleń, z którymi musimy sobie poradzić po przeczytaniu ostatniego zdania. Książka się kończy, ale myśl o niej pozostaje. Takie książki to wzór literacki, z którego chciałoby się czerpać całymi garściami. Przyjdzie taki czas, że o Zycie Rudzkiej będzie mówił cały świat. Szkoda, że ta książka nie dotarła do nas przed majem 2019 roku, bo z pewnością byłaby nominowana do naszej nagrody Literackiego Hultaja.

Jest w tej powieści dużo smutku, dużo humoru, dużo psychologicznej przepychanki z życiem i nie ma w niej truizmów. Książka jest absolutnym fenomenem, literackim majstersztykiem.


Mogę się myć, perfumować, a i tak czuć mnie będzie tą, co prawie zamienia nylony na przeciwzakrzepowe rajstopy, majteczki na luźne figi, podpaski na pieluchy, obcasy na półbuty, zęby na perełki wciśnięte między odleżynę a dziąsło.

Powieściowy powrót cenionej autorki po kilkunastu latach milczenia. Krótka wymiana ognia, czyli historia miłosnego piekła. Fragmenty losów różnych bohaterów tworzą historię rodziny, która rozpada się na kawałki. Związki z żoną, kochankami, córkami tworzą wielowątkową opowieść o seksualności kobiet. Nieoczywistej, formacyjnej i ciągle na nowo odkrywanej, której symbolem jest Mokra – rzeka z dziecinnych stron. Protoplastka rodu opowiada swoje życie studni. To wojenne i to współczesne. Naznaczone wyobcowaniem, walką o mężczyznę, trudnym macierzyństwem. Jest tu i miejsce dla aktora dubbingowego, jego emocjonalnych uzależnień i porzucającej swój zawód tłumaczki, zaginionego cudownego dziecka…


"Pewnego dnia podszedł do mnie mężczyzna z papierosem: ma pani ogień? Odpowiedź zajęła mi kilka lat, ale pytanie było jak iskra. Moja wyobraźnia zajęła się i stanęła w płomieniach. Buchały metafory – pirotechniczne, miłosne, nawet strażackie. Kopciła się historia. A może było tak, że to ja podeszłam, o nic się nie prosiłam, tylko kazałam sobie podać ogień. I po to samo wysłałam moje bohaterki. Mówiąc najkrócej." - Zyta Rudzka -


Zrobił mi kanapkę. Jadłam na stojąco. Wśród płaszczy, apaszek, butów, grzebieni z cudzymi włosami...



ZYTA RUDZKA

Pisarka i dramatopisarka. Napisała takie powieści jak Białe klisze, Mykwa, Ślicznotka doktora Josefa. Autorka sztuk teatralnych, m.in.: Cukier Stanik i Zimny bufet, wyróżnionych Gdyńską Nagrodą Dramaturgiczną i Gold Remi na Worldfest Independent Film Festival w Houston. Tłumaczona na wiele języków.




TYTUŁ: Krótka wymiana ognia

AUTOR: Zyta Rudzka

WYDAWNICTWO: W.A.B.

PREMIERA: 14 marca 2018

SERIA WYDAWNICZA: Archipelagi

PROJEKT OKŁADKI: Tomasz Majewski

LICZBA STRON: 192

OPRAWA: twarda

FORMAT: 194 x 123 mm

ISBN: 978-83-280-5061-7


OCENA: 10++/10

Uzasadnienie: Prawda i prawdopodobieństwo w stylu Woody Allena. Zawartość książki olśniewająca i pierwszorzędna. Wszystko w tej książce spięte jest tak, jak być spięte powinno, a mimo to książka zaskakuje bardzo mocno. Mądra powieść dla mądrych czytelników. Plus za niebanalną konstrukcję książki i drugi za arcyinteligentny humor.






















POLECAMY RÓWNIEŻ TEGO WYDAWNICTWA:

Jerozolima. Mały pokój z oknami na arabską wioskę. Chemda odchodzi, wie, że to ostatnie dni jej życia. Czuwają przy niej Dina i Awner – córka, której nigdy nie umiała pokochać, i syn, którego kochała zbyt mocno. Chemda wspomina: dzieciństwo w kibucu, surowego ojca, jezioro, nad które zawsze uciekała, by schować się przed światem. Dina nie chciała powtórzyć błędów matki, starała się dać swojej córce wszystko, czego sama nigdy nie miała. Co zrobi, gdy Nican zacznie się od niej oddalać? Awner jest sfrustrowany i nieszczęśliwy... WIĘCEJ O KSIĄŻCE













38 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Komentarze


bottom of page