Każdy z nas doświadczył wścibskiego sąsiada, podglądanie i podsłuchiwanie jest nieodzowną częścią współżycia w komunie. Czy to w bloku, czy na osiedlu domków jednorodzinnych, to bez znaczenia. Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie interesował się naszymi sprawami. O tym też jest najnowsza powieść Shari Lapeny, z tą jednak różnicą, że autorka posuwa się znacznie dalej i nie wystarczają jej plotki i obserwacja, tu dochodzi do kradzieży tajemnic, a dalej jest już tylko gorzej...
Książka może się podobać, tym bardziej że pomysł, choć wcale nie oryginalny, to jednak bardzo ciekawy. Wątki słusznie poskładane, a i postaci dość klarowne (choć nie wszystkie). Odniosłam jednak wrażenie pewnego schematyzmu w tej książce. Shari Lapena zdaje się mieć wąski pogląd na zbrodnię i rozwiązywanie zagadek i albo nie chce pozwolić sobie na więcej swobody, albo nie potrafi. Kto czytał poprzednie książki tej autorki, ten wie, o czym mowa. Poza tym (to już nasza indywidualna opinia) źle się czyta narrację w osobie trzeciej czasu teraźniejszego, brzmi to bardzo technicznie, nieco jak scenariusz filmowy. Przez ten trudny do zaakceptowania sposób narracji, czytając tę powieść, miałam w głowie narratora z Ukrytej prawdy(!). Jest w tej powieści też kilka pomysłów, które są tak bardzo naciągane, że aż zęby bolą.
Stoi w kuchni. Wygląda przez wielkie okno wychodzące na tył domu. Odwraca się w moim kierunku - jej grube brązowe włosy poruszają się przy tym w powietrzu niczym karuzela - a ja dostrzegam zaskoczenie, a potem nagły strach w jej szeroko otwartych oczach, też brązowych.
I choć pomysł na powieść bardzo dobry, a książka momentami jest mocno zaskakująca, to jednak konstrukcja książki i styl autorki mocno obniża noty. Duży minus dla tłumacza - kiedy mamy z obcojęzyczną książką jakiś problem, sięgamy po oryginał, aby mieć jakieś porównanie i nie okładać negatywami na chybił trafił. Niestety, oryginał jest dużo lepszy, znaczy to, że tłumacz się nie popisał.
Jak już Wydawnictwo Zysk i S-ka przyzwyczaiło nas do bardzo dobrych książek z ich logo, tak tutaj im stanowczo nie wyszło.
Nie jest to książka zła do szpiku kości, ale mając wgląd w oryginał, mogło być dużo lepiej. Tłumacz nie jest nowicjuszem i ma na swoim koncie ponad 70 tłumaczeń, ale kiedy prześledziliśmy jego "dorobek", okazuje się, że były to tłumaczenia zarówno bardzo dobre, jak i bardzo złe. Może problem leży w ilości - jak na tak młodego człowieka? 70 tłumaczeń to dość dużo, bo kiedy porównamy go z innymi tłumaczami, to faktycznie można nazwać go Remigiuszem Mrozem przekładu (to nie jest komplement).
Szkoda nam tej książki, bo potencjał był naprawdę duży, ale - jak to mawia mój redakcyjny kolega - nie pykło.
Mimo to warto było spędzić czas z tą książką, bo emocji w niej nie brakowało i z pewnością sięgniemy po kolejne powieści Lapeny, pod warunkiem, że tłumaczyć je będzie ktoś inny.
Po południu Olivia pracuje w gabinecie na piętrze. W pewnej chwili słyszy dźwięk dzwonka przy drzwiach. Przez sekundę zastanawia się, czy to przypadkiem nie detektywi z kolejnymi pytaniami. Zbiega pospiesznie na parter. Przed drzwiami jednak nie zastaje detektywów. To jakaś kobieta, której nigdy wcześniej nie widziała.
MOŻE NIE ZNASZ SWOICH SĄSIADÓW TAK DOBRZE,
JAK CI SIĘ WYDAWAŁO...
Porywający thriller, pokazujący niespodziewane konsekwencje, jakie powstają, kiedy ludzie zbyt intensywnie zaczynają się interesować sprawami swoich sąsiadów…
Na cichym przedmieściu pewnego miasteczka, położonego w odległości dwóch godzin jazdy od Nowego Jorku, ktoś włamuje się do domów – i przede wszystkim do komputerów ich właścicieli. Poznaje ich głęboko skrywane sekrety i prawdopodobnie część z nich wkrótce ujawni. Mieszkańcy zaczynają się bać…
Kim jest włamywacz i czego mógł się do tej pory dowiedzieć? Po dwóch anonimowych listach z przeprosinami, które otrzymały ofiary włamań, w okolicy zaczynają krążyć plotki na temat sprawcy, piętrzą się podejrzenia. A po zamordowaniu kobiety, do której wcześniej także się włamano, napięcie sięga zenitu.
Kto i dlaczego ją zabił? Kto wie o sąsiadach znacznie więcej, niż chce ujawnić? I jak daleko się posuną ci wszyscy z pozoru przemili sąsiedzi z przedmieścia, aby ochronić swoje tajemnice…
"Nikt nie potrafi pisać o problemach przedmieść w taki sposób jak Shari Lapena. Ten powoli rozwijający się koszmar sprawi, że aż do ostatniego zdania będziecie obgryzali paznokcie”.
- Ruth Ware, autorka W ciemnym, mrocznym lesie -
„Ktoś, kogo znamy to istny majstersztyk, thriller w najlepszym wydaniu. Shari Lapena ponownie udowadnia, że jest klasą dla siebie, doskonale budując napięcie i prezentując klaustrofobię amerykańskich przedmieść. Jej fani będą wniebowzięci. A wy… jeżeli do tej pory nie przeczytaliście jej książek, to właściwie dlaczego nie, do diabła?”.
- Gilly Macmillan, autorka Perfekcyjnej dziewczyny -
„Paranoja małego miasta w najlepszym wydaniu!”.
„The Irish Mail on Sunday”
„Książka misternie skonstruowana… Lapena doskonale maksymalizuje napięcie między opowieściami, które biegną równolegle, aby wreszcie się zderzyć. Wielu zwolenników powieści o tajemnicach domowych będzie wręcz zachwyconych”.
- Publishers Weekly -
Becky Harris stoi przy oknie w pokoju swojej córki i zza firanki patrzy w kierunku budynku stojącego po sąsiedzku. Widzi przez okno fragment ulicy i dom Pierce'ów.
SHARI LAPENA
Kanadyjska powieściopisarka, autorka thrillerów. Jej książka Para zza ściany (oryg.The Couple Next Door) z 2016 roku stała się bestsellerem zarówno w Kanadzie, jak i na świecie.
Tytuł: Ktoś, kogo znamy
Autor: Shari Lapena
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 28 stycznia 2020
Tytuł oryginalny: Someone We Know
Tłumaczenie: Piotr Kuś
Premiera: 2019
Projekt okładki: Mariusz Banachowicz
Liczba stron: 336
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 145 x 215 mm
ISBN: 978-83-8116-831-1
OCENA: 5,5/10
PATRONI MEDIALNI KSIĄŻKI:
lubimycztac.pl, Czytelnia Mola Książkowego.
POLECAMY RÓWNIEŻ TEGO WYDAWNICTWA:
Intrygująca książka jednego z najbardziej znanych ekonomistów na świecie, która podważa nasze przekonania na temat ryzyka i korzyści, polityki i religii, finansów i osobistej odpowiedzialności.
W swojej najbardziej jak dotąd prowokacyjnej książce jeden z czołowych myślicieli naszych czasów definiuje na nowo, co to znaczy zrozumieć świat, odnieść sukces w zawodzie, współtworzyć rzetelne i sprawiedliwe społeczeństwo, umieć wykrywać nonsensy i wpływać na innych... WIĘCEJ O KSIĄŻCE
#sharilapena #ktoskogoznamy #wydawnictwozysk #hultajliteracki #recenzja #wydawnictwozyskiska #powiesc #ksiazka #zyskiska #haloradio #halotusieczyta #zysk
ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY AUTORÓW I WYDAWCÓW
•ZAPOWIEDZI•
•PROMOCJE•
•PREMIERY•
•RECENZJE•
•WYWIADY•
•PATRONAT MEDIALNY•
+48 698 800 944
Comentários