top of page
Szukaj
Zdjęcie autorahultajliteracki

LEKOMANI - Beth Macy

Nie w każdym domu znajdziesz alkohol czy papierosy, ale w każdym domu znajdziesz lekarstwa. To one są najbardziej dochodowym legalnym interesem. Firmy farmaceutyczne stworzyły największe konsorcjum finansowe w historii świata. Siedzą w nim nie tylko producenci, handlarze i odbiorcy, ale też wszelkiej maści pośrednicy, począwszy od lekarzy przez trenerów po członków rodzin osób uzależnionych. Nikt nie zastanawia się nad konsekwencjami lekomanii, a te są w równym stopniu niebezpieczne, co alkohol czy twarde narkotyki. Niebezpieczne, ale w pełni legalne i mocno z innymi używkami połączone.


W wielu krajach muzułmańskich papierosy i alkohol są zakazane w równym stopniu co heroina czy kokaina. Jednak leki znajdziesz w każdym domu. W niemal wszystkich domach na świecie narkotyki, alkohol czy papierosy w rękach dziecka to ostatnia rzecz, jaką chcieliby widzieć rodzice. Jednak ci sami rodzice szprycują swoje dzieci lekami od najmłodszych lat. Prawie wszystkie kraje świata stworzyły specjalne miejsca, w których można spożywać alkohol i palić papierosy. Jednak leki możesz brać zawsze i wszędzie. Cichy morderca. Cichy, bo nikt o nim nie mówi, a nawet jeśli ktoś mówi, to nic nie słucha. A nawet jeśli słucha, to nic z tym nie zrobi. Jakiś czas temu zakazano reklam wyrobów tytoniowych, bo ponoć szkodzą zdrowiu. Za chwilę zostanie wprowadzony całkowity zakaz reklamowania alkoholu. Ponoć również jesz szkodliwy dla zdrowia. Czy jednak znajdzie się ktoś odważny i zakaże reklam leków? 90 % czasu reklamowego w mediach zapełniają lekarstwa, suplementy diety i znów lekarstwa. Resztę 5 % zajmują kosmetyki (równie niebezpieczne co leki), 3 % pożyczki 1 % samochody i 1 % cała reszta. Bez koncernów farmaceutycznych media w dzisiejszych czasach nie istnieją.


W latach 20. XIX wieku jeden z czołowych kupców bostońskich kierował przemytem opium u wybrzeży Kantonu, co przyniosło miliony dochodu arystokratycznym rodom Bostonu: Cabotom, Delanom i Forbesom. Dzięki tym pieniądzom powstała większość pierwszych w kraju linii kolejowych, kopalni i fabryk.

Książka Beth Macy ukazuje, jak bardzo ludzkość uzależniona jest od handlu opioidami. Bez względu na to, czy produkt jest legalny, czy nie. Świat stoi na opioidach i nie zanosi się na radykalne zmiany. Bogaci potrzebują więcej pieniędzy na nowe pomysły do zarabiania kolejnych pieniędzy. Koło się zamyka, a produkcja i handel lekami płynie wartkim strumieniem przez wszystkie miasta i wsie na ziemi. Bez względu na kolor skóry, religię, ustrój polityczny czy nawyki żywieniowe. Nic nie jest w stanie powstrzymać lekomanii. Autorka stara się otworzyć oczy tych, którzy wierzą w magiczną moc leków, zapominając o skutkach ubocznych oraz o tym, że lek przeciwbólowy jest jedynie blokerem i nie leczy choroby, a ból to sygnał, że z organizmem dzieje się coś złego. Ukazuje prawdę o powiązaniach koncernów farmakologicznych z twardymi narkotykami i całe to zło, które dzieje się wokół.

Lekomani to książka bardzo mocna w przekazie, w wielu momentach szokująca, jednak cholernie ciekawa i wiele można z niej wynieść dobrego. Jestem przekonany, że każdy, kto ją przeczyta, zacznie zastanawiać się nad kupowaniem kolejnych leków. Często moglibyśmy się bez nich obyć, ale skoro są i są tak łatwo dostępne, to dlaczego mam ich nie brać, prawda? Są inne sposoby... chociaż prawdę mówiąc... miałem napisać o specjalistach, lekarzach, którzy przyszli mi do głowy, jako alternatywa dla leków. Tylko że to oni najczęściej przepisują leki opioidowe i każą je łykać niczym witaminę C.


Są ludzie, którzy nie boją się przyprawiać świniom skrzydeł.

Nieprawdopodobnie ciekawa książka, myślałem, że mnie nie wciągnie, że przejdę obok niej obojętnie, no bo jak to tak, zamiast sensacji, horroru czy dobrego obyczaju mam czytać o lekach i firmach farmaceutycznych? Myliłem się i to bardzo. Książka Beth Macy zwaliła mnie z nóg. W Lekomanach jest wszystko - sensacja, horror, obyczaj, akcja, tragedia i dramat, ale przede wszystkim jest to wybitny reportaż, skonstruowany łatwym i arcyciekawym językiem. Książka, która obnaża nie tylko Stany Zjednoczone, jako kraj uzależniony od leków, z wadliwym systemem, skorumpowanymi urzędnikami i wielkimi farmaceutycznymi pieniędzmi. Obnaża cały świat, który kręci się wokół uzależnień przynoszące koncernom miliardowe dochody. Leki i heroina to tylko jeden z wielu przykładów, na którym autorka się skupiła. Wydaje się jednak, że im bardziej cywilizowany kraj, tym większe uzależnienia są w nim obecne. Ten reportaż to fenomen, choć zdaję sobie sprawę, że 9 na 10 czytelników mając wybór między kolejnym Mrozem czy Lipińską, a Beth Macy, wybierze Mroza lub Lipińską. 9 osób na 10 powie, że nie jest lekomanem, ale czy psychopata powie o sobie, że jest psychopatą? Trudno jest zdiagnozować siebie samego, a innych się nie słucha, bo samemu wie się lepiej. Błędne koło, pompowane wszędobylską reklamą, pewnymi siebie lekarzami, którzy czerpią korzyść ze wciskania ludziom leków i troską rodziny, która nieświadoma popełnianego błędu, pozwala sobie na "lekobranie". Nie jest to jednak opowieść wyłącznie o lekach, to opowieść również o heroinie i uzależnionej od niej społeczności. Wielu zapyta, co wspólnego mają leki i firmy farmaceutyczne z heroiną? Odpowiedź znajdziecie w książce.

Lekomani Beth Macy to lektura obowiązkowa, bez dwóch zdań.


Odwyk to kłamstwo. To wielomiliardowe kłamstwo.

KSIĄŻKA, KTÓRA BŁYSKAWICZNIE STAŁA SIĘ BESTSELLEREM "NEW YORK TIMESA"!


Książka, która szokuje, wprowadza w konsternację, wywołuje przerażenie, a przede wszystkim niedowierzanie, że opisane w niej zdarzenia naprawdę miały miejsce. W świetle dnia, zupełnie legalnie miliony zwykłych Amerykanów – rodziców, nauczycieli, uczniów, sportowców – stały się narkomanami.

Lekomani to jedyna książka, która przedstawia pełny i rzetelny obraz kryzysu opioidowego w Ameryce, czyli niekontrolowanego, niepotrzebnego i niezmiernie powszechnego przepisywania pacjentom silnie uzależniających leków przeciwbólowych z tej samej grupy substancji co heroina i morfina.

Książka pokazuje ogromną skalę problemu, jednocześnie przedstawiając pełen przekrój zjawiska od laboratoriów, w których powstawały te leki, po siedziby działów marketingowych wielkich koncernów farmaceutycznych i sale sądowe, aż do domów zwykłych Amerykanów, którzy stanęli w obliczu ogromnego problemu i konieczności stoczenia walki o życie swoje oraz swoich najbliższych. Poznamy los matki, która nie może zrozumieć, dlaczego jej jedyny syn nie żyje, i przypadek, w którym gwiazdy licealnej drużyny futbolowej stały się ofiarami przedawkowania heroiny. A to wszystko przedstawione z perspektywy dziennikarki, która widziała to na własne oczy.


Finalista nagrody 2019 Library of Virginia Annual Literary Awards

Zdobywca nagrody LA Times Book Prize for Science & Technology

Zdobywca nagrody American Society of Addiction Medicine Annual Media Award

Finalista nagrody 2018 Kirkus Prize

Finalista nagrody 2019 Library of Virginia People's Choice Award for Nonfiction

Finalista nagrody 2019 Ohioana Book Award in nonfiction

Bestseller "New York Timesa"

Najlepsza książka roku według "Chicago Tribune"

Najlepsza książka roku według "Washington Post"

Najlepsza książka 2018 według Amazon


"Z rynku może zniknąć marihuana, kokaina czy metaamfetamina, ale koncerny farmakologiczne nie pozwolą, aby z rynku zniknęła heroina. One chcą, aby jak najwięcej ludzi uzależniło się od opiatów. To generuje im ogromne przychody."

- Ivo Vuco | autor 'Ofiary systemu. Sprawa Tomasza Komendy' -


„Autorka po mistrzowsku przeplata dramaty zwykłych rodzin z mrocznym obrazem korporacyjnej chciwości oraz obojętności ze strony organów prawnych”. - New York Times -


"Beth Macy obnażyła ponurą twarz amerykańskiej służby zdrowia. W tej książce pokazała na czym naprawdę polega dziennikarstwo i jaką siłą oraz niezłomnością musiała się wykazać, żeby dotrzeć do samego centrum problemu. Jej atuty jako dziennikarki widać najbardziej, kiedy zdobywa zaufanie i zachęca do rozmowy zarówno tych, którzy są w szponach nałogu, jak również pogrążone w żałobie rodziny, wyczerpanych pracowników służby zdrowia, czy też skazanego za handel heroiną dilera, z którym wywiad z zaplanowanych dwóch godzin przeciągnął się do ponad sześciu."

- Jennifer Szalai | New York Times -


"Beth Macy skupia się głównie na południowej i zachodniej Wirginii, jednak wydźwięk, jaki mają jej spostrzeżenia, można przenieść na cały kraj [na cały świat! (dop. recenzenta)]. Poznajemy tu cztery cierpiące rodziny, których dotknął opioidowy kryzys. Życie ich dzieci zostało zdruzgotane, a czasami stracone na zawsze."

- dr. Sally Satel | Wall Street Journal -


"Wybitne osiągnięcie dziennikarstwa, które zmusza do natychmiastowego wyciągnięcia wniosków. Brutalne w swojej szczerości i wywołujące w sercu fizyczny ból."

- Jennifer Latson | The Boston Globe -


"Ta książka jest napisana niezwykle rzetelnie, szczegółowo, ale jednocześnie jest pełna współczucia i niesamowicie daje do myślenia."

- Janet Maslin | New York Times -


"Widać, że los ofiar kryzysu opioidowego nie był dla Macy obojętny. W jej reportażu nie brakuje szacunku i współczucia."

- Gabriel Thompson | The San Francisco Chronicle -


Gdy nowy narkotyk zalewa kraj, zwykle zaczyna od wielkich miast i stopniowo wkracza na prowincję. Tak było w przypadku kokainy i metaamfetaminy. Epidemia opioidów wyglądała odwrotnie.



BETH MACY

Jest autorką cenionych bestsellerowych powieści Truevine i Factory Man. Od trzydziestu lat mieszka w Roanoke (Wirginia). Jako reporterka zdobyła kilkanaście nagród, w tym harvardzką Niemam Fellowship for Journalism.







TYTUŁ: Lekomani. Jak koncerny farmaceutyczne i lekarze potrafią uzależnić pacjentów od leków.

AUTOR: Beth Macy

WYDAWNICTWO: Bez Fikcji

DATA WYDANIA: 11 grudnia 2019

TYTUŁ ORYGINALNY: Dopesick. Dopers, Dreamers and the Drug Company that Addicted America.

TŁUMACZENIE: Miłosz Młynarz

PREMIERA: 2018

LICZBA STRON: 359

OPRAWA: miękka ze skrzydełkami

FORMAT: 205 x 140 mm

ISBN: 978-83-8178-144-2


OCENA: 10/10

Uzasadnienie: Powieść napisana rzetelnie, profesjonalnie, łatwym językiem. Bardzo ciekawa, od pierwszej do ostatnie strony, mimo, że mowa tu wyłącznie o Ameryce i Amerykanach.


















PATRONI MEDIALNI KSIĄŻKI:




POLECAMY RÓWNIEŻ TEGO WYDAWNICTWA:

Pierwsze udane wejście na Mount Everest sir Edmunda Hillary’ego i jego szerpijskiego towarzysza Tenzinga Norgaya w 1953 roku jest dobrze znanym faktem. Natomiast wiele osób nie zna niesamowitych historii innych śmiałków, którzy próbowali zmierzyć się z najbardziej niebezpiecznymi górami na świecie – Himalajami.

W tej z rozmachem opowiedzianej i bogato ilustrowanej książce dwaj historycy Maurice Isserman i Stewart Weaver przedstawiają pierwszą od pół wieku niezwykle obszerną, obfitą w szczegóły oraz interesujące fakty historię wspinaczek himalajskich... WIĘCEJ O KSIĄŻCE








21 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page