Mam chusteczkę haftowaną, co ma cztery rogi. Kogo kocham, kogo lubię, rzucę mu pod nogi. Tej nie kocham, tej nie lubię, tej nie pocałuję. A chusteczkę haftowaną Tobie podaruję - Znacie to? Jasne, że znacie, ale wersja dla dzieci zmieni się teraz w koszmar dorosłych. Witajcie w świecie zbrodni, utkanej przez Hannę Greń.
Nowa seria Hanny Greń - Śmiertelne wyliczanki, to początek kryminalnych historii wysokich lotów. Powieść Mam chusteczkę haftowaną sączy się, niczym krew ze śmiertelnej rany. Niby powoli, lecz trudno ją powstrzymać. Pełna kapitalnych dialogów, świetnej intrygi kryminalnej, wielowątkowa (lecz nie za wiele tych wątków, co jest dużym plusem) powieść na miarę najlepszych światowych kryminałów. Wysublimowana, wyrafinowana i przemyślana. Dopracowana we wszystkich szczegółach. Nie pędzi na złamanie karku, nie urywa się w nieodpowiednich momentach i nie sprawia wrażenia żenującej fabuły. Nie ma tu nic na siłę, co w wielu polskich kryminałach razi wręcz w oczy. Jakby autorzy chcieli swoje opowiadania znalezione w szufladzie przekuć w powieść i jak najszybciej wydać. Ale Mam chusteczkę haftowaną to nie ten kaliber. To świetna, wręcz mistrzowsko napisana książka, i chwała Hannie Greń za to, że nie próbowała się wbić w kanon obowiązujących standardów, które - powiedzmy sobie szczerze - ograniczają pisarzy. A my nie lubimy narzucanych odgórnie ram i cenimy sobie autorów, którzy mają własny styl. I tu podkreślić trzeba, że styl Hanny Greń jest intrygujący, ciekawy i zasługuje na szczególną uwagę.
ŚMIERTELNE WYLICZANKI
Kiedy do gry wkracza zespół bielskich policjantów,
oznacza to, że zabawa się skończyła.
Ciało zdążył już przysypać śnieg. Mężczyzna w ogóle nie zwróciłby uwagi na podłużny wzgórek leżący koło jednej z ławek, gdyby nie jego czworonożny przyjaciel.
Aspirant Konstanty Nakański prowadzi sprawę zabójstwa. Śledztwo przebiega opornie, gdyż policjant nie może znaleźć żadnego powodu, dla którego ktoś miałby pozbawić życia pewnego młodego mężczyznę. Jedyny ślad stanowi znaleziona na miejscu zbrodni chusteczka z ozdobnym haftowanym monogramem. Nakański nie spodziewa się, że próbując odnaleźć mordercę, będzie musiał sięgnąć do własnej przeszłości, o której od lat nie potrafi zapomnieć.
Dodatkowo ktoś staje na drodze jego kariery, rzucając bezpodstawne oskarżenia. W trakcie wewnętrznego dochodzenia Kostek poznaje podkomisarz Mariolę Konieczną. Chociaż ich pierwsze spotkanie odbywa się w niesprzyjających okolicznościach, Mariola okazuje się idealną partnerką do rozwiązania coraz bardziej zagmatwanej zagadki.
ICH PIERWSZA WSPÓLNIE PROWADZONA SPRAWA
NA DŁUGO ZAPADNIE WAM W PAMIĘĆ!
Po śmierci rodziców Eliza Rogowska odnosi wrażenie, że całkiem straciła kontrolę nad swoim życiem. Okazuje się, że matka i ojciec ukrywali przed nią wiele tajemnic, także związanych z przeszłością dziewczyny. Eliza postanawia odkryć te tajemnice, w czym wydatnie przeszkadza jej fakt, że człowiek, z którym zamierzała związać swoją przyszłość, po śmierci jej rodziców uznaje, że nie musi już odgrywać roli czułego, opiekuńczego mężczyzny. Pewny, że ma Elizę w swojej władzy, ukazuje prawdziwe oblicze. Przypadek sprawia, że drogi Kostka i Elizy się krzyżują, a wówczas okazuje się, że odpowiedzi, których poszukują, są częścią tej samej układanki.
Musisz być trzeźwy na gali, a nie uchlany jak świnia. A chodzi o to, że Eliza musi za ciebie wyjść, żebyśmy mieli ją pod kontrolą. Musisz jej zabronić grzebania w przeszłości i szukania biologicznej matki. Dawno mogłeś jej zrobić dziecko, toby nie miała czasu na zajmowanie się głupotami.
"Mroczna zagadka z przeszłości i rzeczywistość jak zły sen. Klasyczny kryminał z podbudową psychologiczną i mocnym wątkiem obyczajowym. Trzyma w napięciu od początku do końca!" - Anna Klejzerowicz | pisarka -
Bywa okrutnie, czasami brutalnie, niekiedy niepokojąco, ale też zabawnie i wzruszająco. Ta książka wciąga i dostarcza przedniej rozrywki! Polecam. - Klaudia Skiedrzyńska, Nowe horyzonty -
"W Hannie Greń najbardziej cenię to, że jako jedna z niewielu autorek opisujących pracę policji naprawdę zna realia i wie, o czym pisze. jej bohaterowie to ludzie z krwi i kości, pozornie mało empatyczni, nieokazujący emocji. Hanna Greń jednak dobrze wie, że oprócz służbowego munduru muszą na co dzień nosić mentalny kombinezon chroniący ich przez nadmiernym angażowaniem się w prowadzone sprawy."
- Magdalena Kawka | pisarka -
HANNA GREŃ
Ur. w 1959 roku w Wiśle, mieszkanka Bielska-Białej. Absolwentka Akademii Ekonomicznej w Katowicach, całe życie zawodowe związała z ekonomią. Jak na autorkę mrocznych kryminałów i thrillerów jest osobą niezwykle pogodną, dowcipną, z dużym dystansem do siebie.
Pasjonuje się kryminalistyką. Jej mąż - emerytowany policjant - jest pierwszym recenzentem jej książek, stąd ich wiarygodność i dopracowanie merytoryczne. Debiutowała w 2014 roku. Nakładem Wydawnictwa Replika ukazały się dotąd jej książki: Uśpione królowe, Cynamonowe dziewczyny, Otulone ciemnością, Wilcze kobiety oraz Popielate laleczki – należące do cyklu W Trójkącie Beskidzkim, a także dwutomowa powieść Polowanie na Pliszkę (Jak kamień w wodę i Światełko w tunelu). Mam chusteczkę haftowaną rozpoczyna nowy, mroczny cykl Śmiertelne wyliczanki.
TYTUŁ: Mam chusteczkę haftowaną
AUTOR: Hanna Greń
SERIA: Śmiertelne wyliczanki
WYDAWNICTWO: Replika
PREMIERA: 20 listopada 2018
WYDANIE: 1
PROJEKT OKŁADKI: Mikołaj Piotrowicz
OPRAWA: miękka
LICZBA STRON: 464
FORMAT: 145 x 205 mm
ISBN: 978-83-7674-740-8
OCENA: 10/10
POLECAMY RÓWNIEŻ TEGO WYDAWNICTWA:
Comments