Prawdopodobnie najsłynniejszy, najbardziej bezczelny i wyzbyty wszelkich kompleksów basista, tuż po usunięciu go z zespołu Hawkwind powołuje do życia rock'n'rollową kapelę wszech czasów - Motörhead. Kiedy byli koledzy pikują w dół, lecąc w otchłań zapomnienia, nowa kapela Lemmy'ego Kilmistera wznosi się na wyżyny muzycznego panteonu, czyniąc z nich niekwestionowanych bogów rocka.
Kiedy zestawisz słynny slogan sex, drugs and rock'n'roll z historią Motörhead, staje się on niewinny jak dzieci z Bullerbyn. Motörhead ociekał seksem skąpanym w morzu Jacka Danielsa, kokaina służyła im za puder na odparzenia, a całość otoczona była niewiarygodnie głośnym, ciężkim lecz melodyjnym rockiem. Tak przedstawia się obraz brytyjskiej kapeli wszech czasów. Legendy, inspiracji, ochlejmordów i zadymiarzy. Jest to jednak uogólniony wizerunek członków Motörhead, bo pierwszy i (jak twierdzi wielu znawców) najlepszy skład kapeli, miał znacznie więcej do powiedzenia, pokazania, udowodnienia, wychlania, przećpania, i rozpieprzenia. Lemmy, Fast Eddie i Philthy nie znali granic. Ani w muzyce, ani w używkach, ani w kobietach. Robili co chcieli, gdzie chcieli i jak chcieli, dając przy tym swoim fanom muzykę, jakiej mogła pozazdrościć im niejedna rockowa kapela świata. Bezkompromisowy skład głęboko uzależnionych i wybitnie utalentowanych sukinsynów przeszedł do historii, jako jeden z najwybitniejszych muzycznych fenomenów.
Podpięliśmy się do wzmacniaczy i na raz, dwa, trzy, cztery wydaliśmy z siebie niemożliwy do opisania jazgot. Tłukliśmy tak przez dobry kwadrans. Kiedy skończyliśmy, byliśmy przekonani, że wyszło zajebiście. Gadaliśmy jak nakręceni: Czyż nie jesteśmy genialni? Grajmy w zespole wszyscy! A potem Lemmy usypał na stole wielką kreskę białego proszku i kazał się częstować. Ja pierwszy odważyłem się zapytać, co to jest. Odpowiedział, że siarczan amfetaminy. Nie zmrużyłem oka przez trzy lata. Nawet nie mrugnąłem powieką.
Martin Popoff napisał kolejną świetną powieść o geniuszach. Tak, tak, nie mylimy się, ta książka, to powieść najwyższych lotów. Doskonała konstrukcja, niezwykły przekaz, wyśmienity kawał przepysznej literatury. Czytając Motörhead. Ochlejmordy i zadymiarze, nabierzecie przekonania, że niektórym ludziom w dupach się poprzewracało. Chłopaki z Motörhead powiedzieliby wam z uśmiechem, że i owszem, po czym poczęstowaliby was amfetaminą i burbonem. Autodestrukcyjny styl życia, to jedno, ale talent i dążenie do sukcesy, to druga strona medalu. Muzyka płynęła w ich żyłach na równi z używkami, czego dowodem jest ponad dwadzieścia albumów studyjnych, a Overkill czy Ace of Spades zaliczane są do kanonu tych najwybitniejszych albumów rock'n'rolla w historii muzyki.
Książka Popoffa, to zbiór wywiadów z pierwszymi członkami zespołu, z czego Lemmiego Kilmistera, założyciela grupy, frontmana i niekwestionowanej legendy zespołu, jest tu najmniej. Ale wydaje się nam, że był to celowy zabieg, aby nie kojarzyć Motörhead wyłącznie z Lemmym. Jest to swego rodzaju oddanie czci i godności pozostałym członkom kapeli, co bez wątpienia się im należy. Zebranie wywiadów w jedną całość i sprawne ich połączenie dało niebywały obraz herosów rocka, których nie ma już wśród żywych. Żyli jak chcieli i zrobili, co mieli zrobić, po czym odeszli. Ta książka nie jest o Lemmym, jest o Motörhead, a w zasadzie o pierwszych latach jego istnienia. Najważniejszych, najgłośniejszych, najbrudniejszych, najbardziej zwariowanych i prawdopodobnie najbardziej owocnych muzycznie. To dzięki tym trzem facetom powstały najsłynniejsze rockowe hymny: Overkill, Damage Case, Stone Dead Forever, Ace of Spades czy The Hammer.
Jak już wspomnieliśmy, współpraca między Lemmym, Phillem i Eddiem przebiegała modelowo. Może żyli zbyt szybko, by móc się skupić na pisaniu piosenek w domu, gdziekolwiek by się ten dom znajdował, ale czego by nie mówić, złożyli te numery do kupy na poczekaniu.
GRAMY MUZYKĘ DO TAŃCA, ALE ZA SZYBKO,
ŻEBY DAŁO SIĘ DO NIEJ TAŃCZYĆ
"Chcecie wiedzieć, co sądził Lemmy o angielskiej pogodzie, policji, Bogu, anarchii, Adolfie Hitlerze i heavy metalu? Sięgnijcie po tę książkę, bo to nie tylko opowieść (od początku do końca niecenzuralna) o zespole, który grał muzykę surową jak kawał mięsa i szorstką jak papier ścierny."
- Wiesław Weiss | Teraz Rock -
"Takich trzech jak tych dwóch to nie ma już ani jednego. Niezwykła opowieść o wyjątkowym zespole, który wiedział, co znaczy hasło sex, drugs & rock and roll."
- Łukasz Orbitowski | pisarz -
"Niezwykła opowieść o trzech wykolejeńcach, którzy stworzyli jeden z najmocniejszych rockowych gangów w historii. To wyjątkowa opowieść o ich trudnej przyjaźni, wspólnych tułaczkach, wielkim sukcesie i konfliktach, które w efekcie doprowadziły do rozpadu tego legendarnego, klasycznego składu. I do tego opowiedziana przez nich samych! Wspaniale poznać tę historię od środka."
- Leszek Gnoiński | dziennikarz, autor książek muzycznych -
"Klasyczny skład Motörhead, który - jak wie każdy fan - nie chciał żyć forever, zdążył opowiedzieć autorowi tę fascynującą historię. Drugiego takiego zespołu już nie będzie, warto się dowiedzieć dlaczego."
- Jarek Szubrycht | dziennikarz muzyczny -
"Jako muzyk i członek zespołu taką właśnie książkę chciałem przeczytać o Motörhead... Popoff zdołał uchwycić ducha dawno minionych lat, gdy królowali Lemmy Kilmister, Phil Taylor i Fast Eddie Clarke."
- David Ellefson | Megadeth -
DLA HARDKOROWYCH FANÓW MOTÖRHEAD
I DLA KAŻDEGO, KTO ODDYCHA ROCK'N'ROLLEM!
Najlepszy skład Motörhead
Ian "Lemmy" Kilmister, "Fast" Eddie Clarke i Phil "Philthy Animal" Taylor. Piekło, które wywołali na scenie muzycznej, z łatwością mogło wskrzesić zmarłych.
Motörhead
Horda pechowych awanturników, zionących alkoholem i nakręcanych amfetaminą - ozywa na kartach tej książki.
Ochlejmordy i zadymiarze
To pierwsza książka, która traktuje o perypetiach klasycznego składy Motörhead. Martin Popoff zdradza kulisy powstania kanonicznych dzisiaj albumów: Motörhead, Overkill, Bomber, Ace of Spades, No Sleep 'til Hammersmith i Iron Fist. Snuje opowieść aż do czasów współczesnych, naznaczonych smutnym piętnem śmierci legendarnych muzyków.
MARTIN POPOFF
Nazywany najbardziej znanym dziennikarzem heavy metalu. Napisał mniej więcej 7900 recenzji, co czyni go najbardziej płodnym recenzentem w historii muzyki. Jest autorem 56 książek o rocku, hard rocku i heavy metalu. Przez 14 lat był redaktorem naczelnym najważniejszego kanadyjskiego periodyku poświęconego metalowi, Brave Words & Bloody Knuckles. Pisał dla pism Revolver, Guitar World, Goldmine i Record Collector.
TYTUŁ: Motörhead. Ochlejmordy i zadymiarze
TYTUŁ ORYGINALNY: Beer Drinkers and Hell Raisers. The Rise of Motörhead
AUTOR: Martin Popoff
WYDAWNICTWO: SQN
PREMIERA: 18 lipca 2018
TŁUMACZENIE: Maciej Pawlak
PROJEKT OKŁADKI: Paweł Szczepanik / BookOne.pl
LICZBA STRON: 336
OPRAWA: miękka ze skrzydełkami
FORMAT: 150 x 215 mm
ISBN: 978-83-8129-052-4
Comments