Tak, mamy czasami ochotę sięgnąć po książkę złą. Taką, która byłaby kontrastem dla tych wszystkich świetnych powieści, które wpadają nam od jakiegoś czasu w ręce. Przeczytać i poznać w końcu tandetne rzemiosło pisarza-wyrobnika, i zejść z oceną poniżej naszej średniej, która na dzień dzisiejszy wynosi 9/10. Niestety (albo i stety), u Marty Kisiel takiej książki nie znajdziemy. Jej Oczy uroczne potwierdzają całą prawdę o Ałtorce - jest królową gatunku, która z każdą kolejną książką podnosi nam średnią, a my czytamy jej powieści z zapartym tchem, ciesząc się jak małe dzieci.
To nasze czwarte spotkanie z twórczością Marty Kisiel i po raz czwarty jesteśmy zauroczeni jej wirtuozerią pisarską, wysublimowanym humorem, finezyjnym językiem oraz ekwilibrystyczną fabułą, od której oderwać może jedynie koniec świata.
Wciąż zachodzimy w głowę, jak to jest, że Ałtorka pisze swoje fantasy raczej dla młodzieży, a czytają je stare pryki, jak my.
Marta Kisiel powinna być - brzydko mówiąc, za co najmocniej przepraszamy - polskim towarem eksportowym na świat. Nie trzymajmy jej we własnych czterech ścianach, bo szkoda, aby obcojęzyczni wielbiciele dobrej książki minęli się z twórczością Ałtorki.
Wyobraźnia Marty Kisiel nie zna granic, Oczy urocze to fantasy na bardzo wysokim poziomie. Jest tu wszystko, co w tym gatunku powinno się znaleźć, a sama fabuła nie jest ani przesadzona, ani nudna, ani też niezrozumiała. Wszystko zostało spięte wspaniałą klamrą profesjonalizmu, ale też lekkości, humoru i wyrafinowania. Historia poprowadzona jest tak dobrze, że nie sposób się w niej zgubić, ale zatracić się w niej można z pewnością.
Pięćdziesięcioletni Krzysztof Lewczyński - kierownik przychodni i lekarz medycyny rodzinnej w jednej osobie - bał się dzieci bardziej, niż dzieci jego.
Oda Kręciszewska buduje dom na zgliszczach spalonej Lichotki i szybko przekonuje się, że miejsce, które postanowiła nazwać własnym, nie jest do końca takie zwykłe, jak jej się wydawało. Z piwnicy wyłazi czort i wprowadza się do kosza na pranie...
Tymczasem pojawiają się niespodziewane kłopoty - coś w okolicy atakuje przypadkowe osoby, zaś pobliski cmentarz zaczyna ujawniać swoje tajemnice.
Na domiar złego przyjaźń Ody z Rochem zostaje wystawiona na poważną próbę, a Bazyl postanawia, że to idealny moment na samotne, długie wycieczki do lasu. Lecz wszystko to blednie w obliczu sekretów sprzed wielu lat. Nadciąga czas nieprzejednanej nocy. Nadciąga czas śmierci.
"Jedno spojrzenie w oczy uroczne, jedno spotkanie z Odą, Rochem i Bazylem i już po was. Uważajcie na książki Marty Kisiel, są silnie uzależniające!"
- Aneta Jadowska | polska pisarka fantasy -
"Polska fantasy stoi, a prym wiedzie Marta Kisiel. Jedyna na świecie Ałtorka, której lekkość pióra w połączeniu z fantazyjnym dowcipiem zdaje się być receptą na pochmurne dni oraz terapią na usta w podkówkę."
- Ivo Vuco | polski pisarz, krytyk literacki -
Roch mnie zabije. Zabije mnie jak nic [...]. Chyba, że nie zdąży, bo najpierw zabije mnie coś innego... To wtedy nie. Może. Choć znając Rocha...
MARTA KISIEL
polska pisarka fantasy, z wykształcenia polonistka. Zadebiutowała opowiadaniem "Rozmowa dyskwalifikacyjna" na łamach internetowego magazynu literackiego „Fahrenheit” nr 53/2006. W 2010 roku wydawnictwo Fabryka Słów opublikowało jej pierwszą książkę Dożywocie, należącą do serii „Asy Polskiej Fantastyki”. Trzykrotnie została nominowana do Nagrody Zajdla – powieści Nomen omen (2015), Siła niższa (2016) oraz opowiadanie Szaławiła, za które otrzymała nagrodę w 2018 roku.
Fani autorki określają ją słowem "ałtorka".
TYTUŁ: Oczy uroczne
AUTOR: Marta Kisiel
WYDAWNICTWO: Uroboros
PREMIERA: 13.03.2019
LICZBA STRON: 352
FORMAT: 135 x 202 mm
OPRAWA: miękka
ISBN: 978-83-280-5163-8
OCENA: 10/10
POLECAMY RÓWNIEŻ TEGO WYDAWNICTWA:
Rodzeństwo z Dzikiego Zachodu, płatny morderca z Chicago Ala Capone, diler narkotyków z Seattle – każdy z nich ma coś na sumieniu. I może właśnie dlatego wszyscy trafili na Bezdroża, do tajemniczego świata pełnego kurzu, potworów, magii i istot, którym nie można ufać. Razem tworzą grupę Przybyszów, których zadaniem jest ochrona mieszkańców przed groźnymi bestiami. Czy Chloe, alkoholiczka z 2010 roku, stanie po ich stronie?
コメント