top of page
Szukaj

ROZMOWY Z SERYJNYMI MORDERCAMI - Christopher Berry-Dee

Zastanawialiście się kiedyś, co stoi za decyzją o morderstwie? I nie chodzi o morderstwo w afekcie, czy w obronie własnej, ale o morderstwo dla samego morderstwa, popełnionego przez człowieka, który został sklasyfikowany, jako seryjny morderca, przez człowieka, który od zabijania jest uzależniony. Christopher Barry-Dee pochylił się nad tym tematem, dzięki czemu powstało mrożące krew w żyłach studium zwyrodnialców.


Jedna z najbardziej brutalnych książek, jakie można znaleźć na rynku wydawniczym, szczera do bólu, autentyczna, bezpośrednia. Dziesięć wstrząsających historii o bestiach w ludzkiej skórze, rozmowy z zabójcami, analizy zbrodni, próba zrozumienia mechanizmów działania seryjnego mordercy, wstrząsające relacje. Christopher Barry-Dee wykonał tytaniczną pracę, aby dotrzeć nie tylko do akt sprawy, ale i do samych morderców, którzy bez ogródek i zażenowania opowiadają o swoim bestialstwie. Trudno nie myśleć o tej książce, po jej przeczytaniu, bo nie jest to beletrystyka, a krwawy reportaż i ta świadomość, że tacy ludzie chodzą po Ziemi, napawa obrzydzeniem i strachem, wywołując jednocześnie szok. Przyzwyczajeni od dekad do brutalności filmów fabularnych, czy książek prozy fabularnej, wydawać by się mogło, że nic nie jest już w stanie nas zszokować, ale ta książka zmienia ten pogląd i weryfikuje odporność na okrucieństwo i barbarzyńskie zapędy rodzaju ludzkiego.


Uprawialiśmy seks oralny pozycji 69. Poprosił, żebym jej zrobił głębokie gardło, ale nie wytrzymała. Nie wyciągnąłem kutasa, żeby mogła odetchnąć, zsikała mi się w usta, a ja dalej pchałem. Nie potrafiłem nad tym zapanować. Udusiła się. Rżnąłem ją, gdy była jeszcze ciepła. Całowałem ją, ssałem jej język i pierś. Nie miałem wytrysku. Ubrałem się i wysiadłem z samochodu. Otworzyłem drzwi i zrzuciłem ją ze zbocza wąwozu.

Autor podchodzi morderców sprytem, zmusza do rozmowy podchwytliwymi pytaniami, igra z ogniem, kiedy staje z nimi twarzą w twarz. Zdarza się, że słyszy od nich to, co chcieli usłyszeć śledczy i ława przysięgłych, czyli bezwarunkowe przyznanie się do winy, jak w przypadku Arthura Johna Shawcrossa. Wszystkie rozmowy zostały pieczołowicie przygotowane, a jednocześnie można odnieść wrażenie, że autor w pewnych momentach zaczyna improwizować, do czego zmuszają go wyznania rozmówców.

Wciąż i wciąż nasuwa się pytanie, czy seryjni mordercy powinni być tematem filmów i książek? Opinia publiczna jest w tej sprawie podzielona, ale nie podlega dyskusji fakt, że publikacje tego typu pozwalają nam zrozumieć mechanizmy działania zwyrodnialców i być może pozwoli to na ich unikanie. Mordercy byli, są i będą, ale każda taka książka, każdy film czy felieton ma jakiś przekaz, który nam - potencjalnym ofiarom - jest potrzebny. Bez względu na to, czy się z tym zgadzamy, czy nie. Jak powiedział Ted Bundy: W dniu swoich narodzin z miejsca stajesz się potencjalną ofiarą takich zwyrodnialców jak ja.


Cóż, kiedy woda spłukała krew, obciąłem mu głowę. Po prostu jak świni. Robi się to prawie tak samo. Trzeba przeciąć gardło i kręgosłup, zaczynając od tyłu. Nie ma wiele krwi, jeśli to zrobić dobrze... Oddzieliłem przedramiona. Potem górne części rąk w barkach. Trzeba po prostu przeciąć stawy przy główkach kości. Niczego się nie piłuje.

Christopher Berry-Dee to człowiek rozmawiający z seryjnymi zabójcami. Jako światowej sławy kryminolog śledczy zdobył zaufanie morderców z różnych kontynentów, odwiedzał ściśle strzeżone więzienia, w których przebywają, i szczegółowo dyskutował o ich potwornych zbrodniach.

Unikatowe wywiady przeprowadzone przez autora w kilkunastu najcięższych zakładach karnych świata, rejestrowane na taśmie magnetofonowej i filmowej, zawierają opisy przerażających czynów.

Autor przetworzył je w zdumiewającą książkę, która natychmiast stała się klasyką reportażu kryminalnego. Nie tylko opisuje spotkania z najbardziej amoralnymi ludźmi na świecie, ale także przytacza ich własne relacje na temat dokonanych przestępstw. Daje w ten sposób czytelnikom wgląd w psychikę ludzi, którzy popełnili najgorszą możliwą zbrodnię bezlitośnie pozbawili życia inną istotę ludzką.


Ten gość to pieprzony diabeł. Już wiele lat temu powinni go usmażyć na krześle elektrycznym i ustawić się w kolejce, by włączyć prąd. Po śmierci należało wbić mu kołek w serce, pogrzebać, a po tygodniu odkopać i wbić drugi kołek, by mieć pewność, że ten sukinsyn naprawdę nie żyje.

CHRISTOPHER BERRY-DEE

Jest byłym oficerem wywiadu Royal Marine. Po przejściu na emeryturę zaczął pisać książki o mordercach. Przeprowadził wywiady z co najmniej 30 seryjnymi mordercami.





Tytuł: Rozmowy z seryjnymi mordercami. Mrożące krew w żyłach studium zwyrodnialców.

Autor: Christopher Berry-Dee

Wydawnictwo: Czarna Owca

Data wydania: 26 lutego 2020

Tytuł oryginalny: Talking with Serial Killers: A chilling study of the world'a most evil people.

Tłumaczenie: Tomasz Wyżyński

Premiera: 2003

Liczba stron: 352

Oprawa: miękka

Format: 139 x 209 mm

ISBN: 978-83-8143-224-5


OCENA: 9/10

Uzasadnienie: Mroczna, krwawa i straszna. Jednocześnie bardzo dobrze napisana, wzorowo skonstruowana i świetnie przetłumaczona.


















PATRONAT MEDIALNY:


POLECAMY RÓWNIEŻ TEGO WYDAWNICTWA:

Christopher Berry-Dee, kryminolog i autor bestsellerów, ukazuje czytelnikom mroczne zakamarki psychiki najbardziej bezlitosnych i niebezpiecznych morderców na świecie. Przez wiele lat prowadził wywiady z przestępcami przebywającymi w więzieniach w tym osławionymi seryjnymi zabójcami – i odkrył, że okazywany przez nich brak wyrzutów sumienia jest często jeszcze bardziej przerażający od popełnionych zbrodni... WIĘCJ O KSIĄŻCE










 
 
 

Comments


bottom of page