Kto wysłał pierwszego twitta z kosmosu? Kto odkrył, że Ziemia jest planetą? Czy kosmonauci sikają przed startem w kosmos? Co widać przez okno rakiety? Kto naprawia Teleskop Hubble'a? Co słychać w kosmosie? Czy gwiazdy faktycznie migają? Do czego w kosmosie służy taśma klejąca? Czy Ziemia jest płaska?
Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziemy w autobiograficznej powieści Mike'a Massimino - SPACEMAN. Amerykańskiego astronauty, który w szczegółowy i barwny sposób opowiada, jak został kosmonautą, o swojej pracy, strachu, ekscytacji i niezwykłych problemach w kosmosie. Niby autobiografia, ale kiedy czytałem tę książkę, to czytałem przez skórę, że Mike chce mi coś powiedzieć. I kiedy dotarłem do końca tej fascynującej powieści zrozumiałem co Autor chciał mi przekazać. Pogoń za marzeniami, to nie przestępstwo, to esencja życia! Konsekwencja w działaniu, to podstawowy czynnik spełnienia marzeń. Wszyscy widzieliśmy filmy i czytaliśmy książki o kosmosie, ale w SPACEMANIE zostało zawartych wiele szczegółów, z pozoru nieistotnych, lecz po głębszym zastanowieniu, cholernie ważnych w trakcie lotów w kosmos, przebywania gdzieś tam - między gwiazdami, czy powrotu astronautów na Ziemię. Szczegółów, których nikt wcześniej nie opisał, nie przedstawił w tak ciekawy sposób. Musimy pamietać też, że Mike Massimino, to nieprawdopodobnie ważna postać w historii podboju kosmosu. Dlaczego? Odpowiedź znajdziesz w książce SPACEMAN. -Ivo Vuco | HL-
1 marca 2002 roku pierwszy raz opuściłem Ziemię. Wszedłem na pokład promu kosmicznego Columbia i pomknąłem z hukiem 550 kilometrów na orbitę.
Mike Massimino zabiera nas do bazy treningowej NASA, gdzie wstęp mają tylko nieliczni, do wahadłowca Columbia, który kilka lat później uległ zniszczeniu w trakcie powrotu na Ziemię, zabijając siedmiu członków załogi, do Teleskopu Huuble'a, który jest naszym okiem na wszechświat i na spacer w przestrzeni kosmicznej, gdzie wszystko jest zupełnie inne, niż nam się wydaje. Czy kiedykolwiek wyobrażaliście sobie, jak to jest być przywiązanym do fotela w środku gigantycznej rakiety, która rozpędza się do prędkości od 0 do 28 000 kilometrów na godzinę? Lub spojrzeć na Ziemię z kosmosu i zobaczyć zaskakująco precyzyjną linię między dniem a nocą? Albo stanąć przed słynnym Teleskopem Hubble'a, zastanawiając się czy misja, która jest waszym celem, przez przypadek nie zrujnuje szansy ludzkości na odkrycie tajemnic Wszechświata? Astronauta Mike Massimino szczegółowo relacjonuje swoje kosmiczne doświadczenia, bez mała umieszczając czytelnika w skafandrze, z całym ekwipunkiem niezbędnym do życia w mikrograwitacji. Opisuje surrealistyczny cud i piękno swojego pierwszego spaceru kosmicznego, ale i tragedię utraty przyjaciół w wypadku promu Columbia. -AGORA-
Siedzieliśmy w jego sali, rozmawialiśmy. Opowiadałem mu o locie Johna Glenna. Mój ojciec uśmiechnął się i patrząc mi prosto w oczy, odpowiedział: - Czy wiesz, jak bardzo jestem z ciebie dumny?
Mike Massimino jest 411 człowiekiem, który poleciał w kosmos. Jego droga na orbitę była pełna przeciwności, ale cel, który sobie wyznaczył, wart był największego wysiłku. Dzięki jego nieprawdopodobnej determinacji i fachowości ludzkość może nadal zaglądać w głąb Wszechświata na wiele miliardów lat świetlnych i odkrywać nowe tajemnice kosmosu. Nie wierzycie - to przeczytajcie. Warto. -Mirosław Hermaszewski. 89 astronauta świata-
Jak otworzyć niemożliwy do otworzenia sejf w przestrzeni kosmicznej na wysokości 550 kilometrów?
TYTUŁ: SPACEMAN TYTUŁ ORYGINALNY: SPACEMAN AUTOR: Mike Massimino WYDAWNICTWO: Agora STRON: 320 ROK WYDANIA: Marzec 2018 FORMAT: 135 x 210 mm OPRAWA: Miękka ISBN: 978-83-268-2618-4
OCENA: 10/10
Tutaj możecie obejrzeć krótki filmik, na którym Autor zaprasza Was do lektury swojej biografii: https://www.youtube.com/watch?v=156r4o_haBM
Książkę można nabyć klikając w link: https://kulturalnysklep.pl/…/spaceman--jak-zostac-astronaut…
Comments