top of page
Szukaj

UCIECZKA Z FESTUNG BRESLAU - Andrzej Ziemiański

Zaktualizowano: 15 cze 2022

Zima 1945 r. Festung Breslau broni się zaciekle przed ofensywą Armii Czerwonej. Żołnierze walczą o każdą ulicę, każdy dom, każde drzwi. Karabinem, bagnetem a jeśli trzeba, to na pięści. Tuż obok rozgrywa się zupełnie inna walka, niemająca nic wspólnego z brutalną siłą - walka wywiadów. Oficer Abwehry Schielke musi rozwiązać zagadkę godną detektywa: odnaleźć mordercę ludzi powiązanych z wywożeniem z miasta dzieł sztuki. Przy okazji, być może, odnaleźć same działa sztuki i zapewnić sobie spokojne, dostatnie życie po wojnie. Ale to będzie później. Na razie musi przeżyć i dotrwać do końca swojej gangsterskiej przygody.

Takiego Ziemiańskiego lubimy najbardziej. Na wesoło, kontradyktoryjnie, zaskakująco i z historią w tle. Niemiecki oficer pacyfista-służbista, polski szpieg, który przypomina Nikodema Dyzmę i miasto, które do dzisiaj szuka właściwej tożsamości. Lepiej być nie może. Nie wiem, czy taki był zamysł autora, ale widzimy tu mnóstwo nawiązań do klasyki książki i filmu. Jest tu trochę Indiany Jonesa, trochę wspomnianego Dyzmy, trąci czasami bereizmami i farsą w stylu Jak rozpętałem II wojnę światową, ale też świetną grą kombinatorską własnych interesów, jak w Vabank. Nie jest to jednak tylko kupa śmiechu, ale mocno napięta historia kryminalno-sensacyjna, w której finału czytelnik nie jest w stanie przewidzieć. Brudna forsa, tajemnice, szemrane typki, piękne miasto, jeszcze piękniejsze kobiety, wybuchy, strzelaniny i pościgi, a wszystko okraszone genialnymi dialogami. Andrzej Ziemiański w najlepszym wydaniu.


To rygiel całego odcinka obrony. Jeśli padnie, a to się stanie już dzisiaj, to będziemy uciekać aż za Odrę. Całym naszym małym frontem.

WROCŁAW. ZA WSZELKĄ CENĘ OBRONIĆ...

ALBO ZNISZCZYĆ.


To zupełnie inna historia w dorobku Ziemiańskiego niż Achaja, Virion, Cyberpunk czy Toy Wars. Autor miewał już zakusy na non fiction fabułę, ale nie były to próby udane. Zdecydowanie lepiej radzi sobie z fantastyką. Paradoksalnie jednak Ucieczka z Festung Breslau jest jego najlepszą książką, mimo iż nie jest to fantastyka (lubimyczytać.pl pieprzy głupoty, oznaczając tę powieść jako fantasy, science fiction).

Nie jest to powieść nowa, bo liczy sobie już bez mała trzynaście lat, ale bez wznowienia nie sięgnąłbym po tę powieść w formie, jakiej ukazała się w 2009 roku. Okładka była tak brzydka, że nawet strach było na nią spojrzeć, a co dopiero wziąć książkę do rąk. Tu jest inaczej, Fabryka wie, co oko przyciąga, nawet te detale, na pierwszy rzut oka niewidoczne, robią swoje...

Nie mam informacji, czy wznowienie jest wstępem do kolejnej części, nad którą autor być może pracuje, jeśli tak, to czekam z niecierpliwością, jeśli nie, to szkoda, bo ta historia aż prosi się o kontynuację.


Mycrofcie, tu gauleiter Hanke! Stań w piżamie na baczność i zrób Heil Hitler!

Zdaje się, że powieść niedoceniana na rynku wydawniczym, bo mogę Was z ręką na sercu zapewnić, że w kwestii Wrocławia wypada znacznie lepiej od Krajewskiego, a w temacie II wojny światowej (mówimy tu o aspekcie fabularnym rzecz jasna) stoi na równi z najlepszymi tytułami, jakie się w Polsce (i nie tylko) ukazały. Co tyczy się gatunku literackiego, jako komedia kryminalna nie ma sobie równych na polskim podwórku i to jest fakt nie do podważenia. Można zachwycać się Kisiel, Rogozińskim, Galińskim i wieloma innymi autorami, którzy ostatnio opanowali polski rynek wydawniczy, ale to Ziemiański i jego Ucieczka z Festung Breslau jest najlepszą polską komedią kryminalną, jaka została wydana w ciągu ostatnich 20, a może nawet 30 lat. Nie ma w tym żadnej kokieterii, nie mam też w tym żadnego interesu, bo za recenzje nikt mi nie płaci, zatem możecie być spokojni, ta opinia nie jest pod wydawcę, a recenzja nie jest sponsorowana. Jeśli coś jest do dupy, to piszę, że takie właśnie jest, ale w tym przypadku piszę z pełną odpowiedzialnością, że jest to powieść na najwyższym możliwym poziomie literackim w tym gatunku, cała reszta może Ziemiańskiemu pozazdrościć.


Ty się zastanów chwilę, zanim coś powiesz. Rosjanie mają bombardować ten wspaniały budynek z salami tortur, przestronnymi gabinetami, gotowymi archiwami i więzieniem tuż obok, na podorędziu? Toż Ruscy nie idioci. Gdzie będzie po wojnie urzędować NKWD? W namiocie?

"Ziemiański pisze na serio i z kpiną, bardzo realistycznie i zarazem bardzo niepoważnie. Ostro i bezpardonowo wchodzi w świat szpiegów/hochsztaplerów i żołnierzy/pacyfistów. Prześlizguje się pomiędzy tematami, łącząc je w zaskakującą fabularną całość. II wojna światowa w wydaniu Ziemiańskiego to wywrotka pełna błota, w której lubimy się taplać. Mistrzowska powieść genialnego pisarza!"

- Ivo Vuco | Hultaj Literacki -


ANDRZEJ ZIEMIAŃSKI

Z wykształcenia jest architektem. Widzi i myśli obrazami. Podgląda, słucha i rozmawia dla przyjemności. Lubi fotografować puste miejsca. Sam jest dla siebie pracownikiem, szefem i przewodniczącym komitetu strajkowego. NIeustannie prowokuje czytelników i recenzentów swoim podejściem do sztuki pisania. Mówi, że cierpi na przymus tworzenia. Ziemiański w swoich książkach ceni kobiecość. Nawet w filigranowej postaci dostrzega siłę, która go pasjonuje. Ale to nie oznacza, że ma dla niej litość. Pisarz ma w sobie coś z hazardzisty, ale uwaga - jeśli zaczyna grę, to żeby wygrać. Wielokrotnie nagradzany, na swoim koncie ma już 2 nagrody Fandomu Polskiego im. Janusza Zajdla, 5 Sfinksów, 2 Nautilusy, 3 Najlepsze Opowiadania Roku Nowej Fantastyki, 1 Puchar Bachusa, 1 Najlepszy Blog Firmowy (PKP), 3 Nagrody Rektorskiej. Czasem uczy kreatywnego pisania.


Tytuł: Ucieczka z Festung Breslau

Autor: Andrzej Ziemiański

Wydawnictwo: Fabryka Słów

Data wydania: 11.03.2022

Oprawa: Miękka ze skrzydełkami

Liczba stron: 568

ISBN: 978-83-7964-797-2

















POLECAMY RÓWNIEŻ TEGO WYDAWNICTWA:

W odległej krainie, na brzegu nieznanego morza żyją Plemiona. Czczą Boga o Stu Twarzach i jego kociogłową córkę Nefem i prowadzą proste, spokojne życie. Wszystko wskazuje jednak na to, że już niedługo przyjdzie im podzielić los Przodków, których cywilizację zmiótł z powierzchni ziemi olbrzymi kataklizm. Jedynym ratunkiem wydaje się ucieczka w głąb kontynentu, na nieznane ziemie zamieszkiwane przez obce i być może wrogie plemiona. W poszukiwaniu nowego miejsca do życia wyrusza wyprawa złożona ze śmiałków wskazanych przepowiednią... WIĘCEJ O KSIĄŻCE








#ucieczkazfestungbreslau #wydawnictwofabrykaslow #andrzejziemianski #hultajliteracki #recenzja #historia #literaturapolska #wroclaw #IIwojnaswiatowa ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY AUTORÓW I WYDAWCÓW

•ZAPOWIEDZI•

•PROMOCJE•

•PREMIERY•

•RECENZJE•

•WYWIADY•

•PATRONAT MEDIALNY• hultajliteracki@ivovuco.com

+48 698 800 944

26 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page