top of page
Szukaj
Zdjęcie autorahultajliteracki

W SKALI OD 1 DO 10 - Ceylan Scott

Zaktualizowano: 25 lip 2019

"Stabilna niestabilność", której cechą jest dysproporcja równowagi psychicznej, wyniszcza powoli młodą dziewczynę, doprowadzając ją do skrajności. Po nieudanej próbie samobójczej, targana złymi emocjami po śmierci przyjaciółki, Tamar trafia do szpitala psychiatrycznego dla nastolatków, w którym poznaje podobnych jej ludzi. Zagubionych, niepotrafiących przystosować się do otaczającego ich świata, balansujących nad przepaścią emocjonalną.


Powieść bardzo trudna, bo opowiadana z perspektywy bohaterki, a napisana przez młodą dziewczynę cierpiącą na problemy ze zdrowiem psychicznym przez całe swoje nastoletnie lata, u której zdiagnozowano zaburzenie osobowości typu borderline. Trudność tej powieści polega na próbie zrozumienia przekazu... tę powieść trzeba czytać bardzo uważnie, w dużym skupieniu. Nie jest to historia opowiedziana przez biernego obserwatora, ale przez dojrzewającą dziewczynę, a jak wiemy, burza hormonalna w tym okresie powoduje u dziewcząt brak stabilności emocjonalnej, zwaną popularnie huśtawką nastrojów. Dojrzewające dziewczęta łatwo przechodzą od stanu euforycznej wręcz radości ( zwanej popularnie głupawką ) do nastroju przygnębienia, apatii, czasem wręcz depresji. Rankiem świat jest piękny, wieczorem ponury i beznadziejny. A kiedy dodamy do tego zdiagnozowaną chorobę psychiczną, mieszanka robi się niezwykle wybuchowa i bardzo niebezpieczna. Niebezpieczna dla samej zainteresowanej, bo to ona koniec końców przechodzi przez bagno skrajnych zawirowań emocjonalnych, nieprzemyślanych decyzji, często tragicznych w skutkach (włącznie z samookaleczeniami, ucieczką w narkotyki, czy próbami samobójczymi). Z jednej strony szuka akceptacji, z drugiej zaś stara się odizolować od społeczeństwa. Narastające w niej sprzeczności, gonitwa myśli i nieracjonalne przemyślenia, często powodujące pogrążenie w smutku, niepewność i zdołowanie, są w tej książce nie tylko tłem, ale też skanem osobowości pisarki, narratorki, bohaterki książki. Czytanie bez zrozumienia, brak zastanowienia się nad tym, co autorka próbuje nam przekazać, sprowadza tę powieść do rangi młodzieżowego czytadła, a przecież W skali od 1 do 10 wcale taką książką nie jest. To bardzo mądra, pełna emocji i przemyśleń historia, w którą trzeba się wczuć. Tak po prostu - wejść w tę powieść całym sobą, założyć buty Tamar i spróbować w nich pochodzić przez jakiś czas, bacznie się wszystkiemu przyglądając.


Pierwszą rzeczą, którą robię z Lime Grove, jest próba wyciagnięcia ze mnie czegoś o potworze. Doktor Flores i pielęgniarka w niebieskim stroju próbują dokopać się do strzępków prawdy, zadając mi sto pytań na sto różnych sposobów w nadziei na to, że jedno z nich mnie w końcu zdemaskuje.

"Ceylan Scott ma coś, czego brakuje wielu pisarzom. To szósty zmysł, człowiecza wrażliwość na wszędobylskie zło, które trapi otaczający nas świat konsumpcjonizmu. To człowiek, który widzi więcej niż inni, czuje to, czego inni wyczuć nie potrafią, i słyszy rzeczy ignorowane przez pozostałych. Kiedy innym autorom z łatwością przychodzi opisywanie scen zbrodni, chlastanie "cudzą" krwią po ścianach, drzwiach i podłogach w imię zwiększenia sprzedaży swojej książki, Caylan z mocą subtelności i siłą wyczucia potrafi opisać psychologiczne aspekty bólu, rozpaczy i cierpienia. A swoje książki pisze z potrzeby serca. Panie i Panowie, oto piękny umysł światowej literatury, oto Ceylan Scott - jedyna, wyjątkowa i niepowtarzalna."

- Ivo Vuco | polski pisarz, krytyk literacki, redaktor naczelny Hultaja Literackiego -


Już od pierwszych słów zawartych w tej książce, odnieść można wrażenie obcowania z człowiekiem trudnym, zagubionym i stojącym afrontem do całego świata. Nieuzasadniony bunt autorki (czy też bohaterki książki) wylewa się z kart tej powieści, lecz nakazuje jednocześnie słuchać w milczeniu i starać się wyszukać między słowami tego, co wprost nigdy nie zostanie wypowiedziane. To krzyk rozpaczy i wołanie o pomoc, ukryty za kodem bezsilności, zamaskowany tak, aby człowiek niepożądany nie dobrał się bez zgody Tamar do jej tajemnic... do jej niepoukładanych myśli i zagnieżdżonych w głowie demonów. To Tamar musi wybrać miejsce, czas i człowieka, który przyczyni się do poprawy jej stanu psychicznego.

To wspaniała lektura, bardzo poruszająca i otwierająca oczy na to, co dzieje się w głowach ludzi cierpiących na zaburzenia umysłowe. Nie jest łatwo wciągnąć pacjenta w rozmowę tak, aby całkowicie się otworzył, a tu mamy wspaniały przykład na zaufanie ze strony autorki, która za pośrednictwem wyimaginowanej bohaterki, wielu metafor i sprzecznych z pozoru ze sobą opowieści, postanowiła otworzyć się i wyrzucić z siebie to, co ją od lat uwierało. Nawet jeśli jej powierzchowny zamysł był nieco inny, to racjonalna podświadomość wzięła górę i pozwoliła wyrzuć z siebie to, co trudno jest wypowiedzieć siedząc na przeciw obcego człowieka, zadającego często mnóstwo, wydawałoby się, niepotrzebnych pytań.

Być może jest to najlepszy sposób na leczenie chorób psychicznych - zamiast rozmowy face to face, gdzie pacjent czuje presję, rozpraszają go miliony nic nie wartych szczegółów, sam decyduje co, jak i kiedy wylać na papier, i komu całość przekazać. W tym przypadku Ceylan Scott postanowiła podzielić się swoimi problemami z milionami czytelników, każdy może sięgnąć po tę powieść i ocenić ją na swój sposób, ale wydaje się, że książka nie powstała z potrzeby zaistnienia, a autorka nie czeka na pozytywne recenzje, bo przekaz był zupełnie inny, a chęć napisania powieści wynikała z innych, dużo bardziej wartościowych pobudek - pomoc, współczucie i prawdopodobnie chęć dotarcia do osób, które tak jak ona, nie potrafiły poradzić sobie ze swoimi problemami.

Znaczna większość czytelników odbierze tę książkę bardzo płasko, zerojedynkowo, ale jestem przekonany, że trafi ona też w ręce młodych, zagubionych ludzi, będących na pograniczu wytrzymałości, do ludzi dysfunkcyjnych emocjonalnie, szukających zrozumienia i wsparcia od osób, które "tam już były". Książka Ceylan Scott dla wielu ludzi może być znacznie lepszą alternatywą pomocy, niż naukowy bełkot czy psychotropy, choć i te są bardzo potrzebne i nieuniknione w takich przypadkach.

Podsumowując, powieść W skali od 1 do 10 jest powieścią niebywale mądrą, pełną głębi i ciekawych spostrzeżeń. Wspaniale skonstruowana, przemyślana, uporządkowana, płynna i zgrana. Nie ma wątpliwości, że przed Ceylan Scott stoi wielka kariera pisarska, a jej książki będą coraz lepsze.

Powieść W skali od 1 do 10 powinien przeczytać każdy - chory, zdrowy, rozumiejący problem czy nie. Bez względu na to, jak ją odbierze i czy mu się spodoba czy nie, powinien ja przeczytać. Każdy. Bezapelacyjnie.


Robię sobie trzy wąskie zadrapania na udzie, sprawdzając, które będzie najmocniej krwawić. Taki eksperyment. Wybieram drugie, ostry ból kotłuje mi się w żołądku. Boję się. Boję się porażki, boję się wygranej. Boję się tego bajzlu, który zostawię po sobie.

Niezwykle prawdziwa,

poruszająca historia o mrocznych stronach osobowości,

przyjaźni i wybaczeniu samemu sobie.



Po próbie samobójczej siedemnastoletnia Tamar trafia do Lime Grove, szpitala psychiatrycznego dla nastolatków. Nieustannie musi tam odpowiadać na pytania lekarzy: Dlaczego zaczęła się samookaleczać? Co sprawiło, że zaczęła się nienawidzić? Jak się czuje, w skali 1 do 10?

Dziewczyna przez lata zmagała się z ogromną nienawiścią do samej siebie i próbowała topić rozpacz w alkoholu. W trakcie pobytu poznaje wiele osób z różnymi chorobami. Zaprzyjaźnia się zwłaszcza z dwójką z nich: Jasperem, chłopakiem, który ma anoreksję, oraz Elle – nastolatką z chorobą afektywną dwubiegunową.

Jest jednak jedno najważniejsze pytanie, na które Tamar nie jest w stanie odpowiedzieć nawet samej sobie: czy jest winna śmierci swojej przyjaciółki Iris?



CEYLAN SCOTT

Urodził się w Londynie w 1997 roku. Cierpiała na problemy ze zdrowiem psychicznym przez całe swoje nastoletnie lata, a ostatnio zdiagnozowano u niej zaburzenie osobowości typu borderline. Mieszka w Bath z rodzicami, siostrą bliźniaczką i trzema psami. W skali od 1 do 10 to jej pierwsza powieść.









TYTUŁ: W skali od 1 do 10

AUTOR: Ceylan Scott

WYDAWNICTWO: YA! (Grupa Wydawnicza Foksal)

TYTUŁ ORYGINALNY: On a Scale of One to Ten

TŁUMACZENIE: Agata Byra

PREMIERA: 19.06.2019

LICZBA STRON: 240

FORMAT: 123 x 194 mm

OPRAWA: miękka

ISBN: 978-83-280-6685-4


OCENA: 10/10





















POLECAMY RÓWNIEŻ TEGO WYDAWNICTWA:

Nell nienawidzi swojego ojca alkoholika, bycia zmuszoną do opieki nad chorą na raka siostrą i towarzyszącej jej na co dzień tęsknoty za matką, która ją porzuciła.

Kiedy dziewczyna poznaje Lukasa – przybranego syna właścicieli kopalni naftowej i spadkobiercę fortuny – po raz pierwszy w życiu zaczyna wierzyć w miłość i widzieć dla siebie szansę ucieczki od znienawidzonego życia. Jednak chłopak o mrocznej przeszłości okazuje się skrywać przerażające tajemnice…

Czy miłość do chłopaka o wilczej naturze jest warta jej duszy?


67 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page