top of page
Szukaj

ŚMIERĆ JEZUSA - John Maxwell Coetzee

Klamra spinająca najdziwniejszy projekt literacki, z jakim miałem do czynienia. Wciąż jednak sądzę, że nie do końca zrozumiany przez odbiorców. W jednym z wywiadów Autor mówił wyraźnie, że jego trylogia z Jezusem jest próbą odwzorowania życia Mesjasza w obecnych czasach, lecz jednocześnie ukazania boskości w nieco innym świetle - błędnego zrozumienia, eklektycznego podejścia do rzeczywistości i hybrydowej harmonii dobra ze złem.


Coetzee rozkręcał się powoli, ale sukcesywnie, idąc tropem biblijnego Jezusa, którego wyciął z Pisma Świętego i umieścił w naszych niekoherentnych czasach, które autor wypatroszył w swój wyjątkowy i unikalny sposób. Te rozkręcanie fabuły jest skrzętnie przemyślane i zdaje się, że gdyby ta trylogia wyszła spod pióra mniej znanego nazwiska, nie odniosłaby tak wielkiego sukcesy, jak w przypadku Coetzee. Pomijając fakt, że niewielu współczesnych pisarzy jest w stanie dorównać pomysłowością i talentem Coetzee, autor wyrobił sobie pozycję, która pozwoliła mu na zmierzenie się z boską legendą w sposób przewrotny, pokrętny i nieco nawet wichrzycielski. I choć w wielu kręgach książka uchodzi za obrazoburczą, nie można autorowi odmówić odwagi i zacięcia w tworzeniu historii, która z jednej strony wydaje się niejednoznaczna i kazuistyczna, a z drugiej zaś zdecydowana, sugestywna i przekonująca.


PROWOKACYJNA POWIEŚĆ BESTSELLEROWEGO PISARZA


Ten dzieciak może i jest leniwy, może bezczelny - mówi do siebie - ale przynajmniej nie jest głupi.

Nawet mocno filozoficzne dialogi nie były mnie w stanie zniechęcić do książki, ba, śmiem twierdzić, że bez tych filozoficznych wędrówek, cała trylogia nie miałaby sensu. Esencją "jezusowej trylogii" z pewnością jest mędrkowanie na najbardziej prozaiczne tematy, które z biegiem fabuły zaczynają nabierać właściwego wymiaru i oddźwięku. Kontemplacje werbalne nasilają się z wiekiem bohatera, co również nie jest bez znaczenia, wszak chodzi o człowieka wyjątkowego.

Przyznam szczerze, że nigdy wcześniej nie czytałem tak trudnej książki z taką łatwością. Trzeba posiadać ogromny talent i niebywały zmysł literacki, aby stworzyć coś tak wspaniałego. W moich oczach stawia to autora na pozycji geniusza, lecz obawiam się, że po tak wspaniałym dziele, trudno będzie mu stworzyć coś równie wielkiego.

Coetzee wyprzedził swoje czasy i brak zrozumienia jezusowej trylogii przez współczesnego czytelnika (takie głosy pojawiają się ze wszystkich krajów, w których książka została wydana) mocno i wyraźnie konsekruje z wydarzeniami z początków naszej ery, kiedy ludzkość nie była w stanie zrozumieć pewnego przesłania od pewnego człowieka... Od taki paradoks lub stan zamierzony, który czyni z autora jeszcze większego hultaja wśród hordy literatów, niż mogłoby się to wydawać.

Jestem przekonany, że Śmierć Jezusa wypłynie ze zdwojoną siłą za kila pokoleń, jako jedno z najwspanialszych dzieł w historii literatury, czyniąc autora nomen omen Bogiem.

Sam jestem ciekaw, jak będę odbierał tę powieść za kilka lat... i za kolejne lata... i następne. Mam wrażenie, że jest to jedna z tych historii, którą za każdym razem czyta się na nowo, odbiera się ją inaczej i zauważa w niej szczegóły, które wcześniej umknęły niepostrzeżenie. Szczegóły, które wywracają sens historii do góry nogami, rzucając nowe światło na sens i logikę fabuły.


"Śmierć Jezusa" jest trzecią częścią trylogii, po "Dzieciństwie Jezusa" i "Latach szkolnych Jezusa"

Reguła mówi, że nie masz wyboru. Że musisz być, kim jesteś, i nikim innym.

Na meczu piłki nożnej David spotyka tajemniczego mężczyznę. Za jego namową zostawia rodziców i przeprowadza się do sierocińca. Szybko zjednuje sobie uczniów. Zostaje obwołany Bogiem. Powieść Coetzee’go jest mroczna, obrazoburcza. To osadzona we współczesnym świecie historia świętej rodziny. Czy tym razem potoczy się tak samo? Czy David przeżyje?


"Oryginalne, ambitne, odważne dzieło." - Rafael Narbona | El Cultural -


"Cokolwiek napisze J.M. Coetzee, zasługuje na naszą najwyższą uwagę. Śmierć Jezusa jest prawdziwa, bezkompromisowa, poruszająca do łez."

- Davis Sexton | Evening Standard -


"Śmierć Jezusa nieustannie rzuca wyzwanie temu, w co wierzymy i dlaczego".

- Max Davidson | Mail on Sunday -


"Fenomen"

- The Guardian -


Wszyscy są przekonani, że David miał dla nas jakieś przesłanie, ale nikt nie zna jego treści.

JOHN MAXWELL COETZEE

Południowoafrykański pisarz, laureat Literackiej Nagrody Nobla (2003) i dwukrotny laureat Nagrody Bookera. Wybitny wizjoner literatury współczesnej. Autor takich bestsellerowych arcydzieł, jak Wiek żelaza czy Czekając na barbarzyńców.



Tytuł: Śmierć Jezusa

Autor: John Maxwell Coetzee

Wydawnictwo: Znak

Data wydania: 26 lutego 2020

Wydanie: pierwsze

Tytuł oryginalny: The Death of Jesus

Premiera: 2019

Tłumaczenie: Mieczysław Godyń

Projekt okładki: Adam Gutkowski | goodkowskydesign.com

Liczba stron: 304

Oprawa: miękka

Format: 124 x 195 mm

ISBN: 978-83-240-6048-1


OCENA: 10/10

Uzasadnienie: Nie ma takiej skali, na której mogłaby się zatrzymać ocena tej powieści.















POLECAMY RÓWNIEŻ TEGO WYDAWNICTWA:

Rodzina Belseyów jest zbyt normalna, by mogło to być prawdziwe. Troje dzieci, każde innego wyznania, apodyktyczna matka, była aktywistka na rzecz praw kobiet i oderwany od rzeczywistości ojciec, którego życie koncentruje się wokół twórczości Rembrandta. No i śmiertelnego wroga: Monty’ego Kippsa. Ale kiedy Jerome, najstarszy syn Belseyów, oświadcza się córce Monty’ego, wszystko wywraca się do góry nogami. Howard Belsey wyrusza za ocean, by wreszcie rozprawić się z Kippsem. I wywołać lawinę zdarzeń, które na zawsze już splotą losy dwóch rodzin...









 
 
 

Comments

bottom of page